Jako stały bywalec nie tylko forum, ale przede wszystkim Bieszczad, też wtrącę swoje trzy grosze.
Obie propozycje: Jaworzec i Suche Rzeki są naprawdę wspaniałe.
Gdybym ja miał teraz wybierać lokalizację III KIMB - wybrałbym Jaworzec.
I jeszcze uzupełnienie tego, co napisał Irek. Osoby wybredne pod względem standardu noclegu informuję o istnieniu w Kalnicy dobrego ośrodka wczasowego o standardzie i apartamentowym, i turystycznym. Szczegóły:
www.bogdanka.com.pl
Na parkingu tego ośrodka można też zostawić samochód. Do schroniska w Jaworcu wędruje się stamtąd niecałą godzinę. Z obciążeniem (aprowizacja KIMB) to trochę wysiłku, ale przynajmniej amorów się Wam odechce. No i wspaniały powrót nocą do hotelu. Wilków nie należy się bać - pijanych nie ruszają.
Dlaczego napisałem w trybie warunkowym o wyborze lokalizacji ? Bo chyba znów nie przyjadę. W maju ub. roku powodem był mój stan zdrowia - kontuzja ręki, na tyle wówczas poważna, że nie mogłem przez kilka godzin trzymać kierownicy. Dziś ręka już prawie okay, ale ... mam problemy rodzinne. Chodzi o b. kiepski stan zdrowia rodziców. Szczegółów nie będę podawał. Zwłaszcza w przypadku ojca jest gorzej niż źle. Sytuacja tzw. podbramkowa. Jeśli ponadto zważyć, że "bramkarz" ma prawie 84 lata, to ... nie ma już o czym dalej pisać.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki