Cytat Zamieszczone przez Sylwek74 Zobacz posta
Zwiastun filmu
zwiastun lejący miód na serce : )) mam nadzieję, że to dobra zapowiedź całego filmu :)

Cytat Zamieszczone przez Pierogowy Zobacz posta
troszkę posmęcę w pierwszej osobie :)
Smarzowski (...) Filmy jak literatura bez ą i ę.
A tak wyszło jakbym klękała z nabożeństwem przed filmami W.S.?
To nie tak, nie tak. Łatwo się wzruszam oglądając filmy ale na pewno nigdy Jego filmy nie wywołały u mnie łez. Wręcz przeciwnie - na Róży, oprócz ściśniętego gardła chyba miałam zanik mrugania, a czasami nawet zamknięte oczy. Porównując choćby te trzy filmy - Wesele, Dom Zły i Różę - każdy z nich jest totalnie inny i inne miałam odczucie wychodząc z kina (Wesela chyba zresztą w kinie nie oglądałam). Oglądając Dom Zły miałam wrażenie, że to błoto, brud, beznadzieja, chamstwo i po prostu rzeczywiście zło, spływają z tego wielkiego ekranu. Wesele obejrzałam z ciekawością. A Róża wywarła na mnie rzeczywiście duże wrażenie. I do niczego w tym filmie się nie przyczepię, bo uważam, że każda scena i każdy zabieg filmowy tam użyty był celowy i nie był pustym i bezmyślnym epatowaniem czymś tam. (jak już wyżej napisałam - czasami jednak oczy zamykałam, nie chcąc patrzeć). Na Drogówkę - po zapowiedziach reklamowych - stwierdziłam, że nie pójdę. I sądząc z relacji tych co byli - intuicja mnie nie zawiodła. Podobno najsłabszy z całego dorobku W.S.
A co do obsady, powtarzalności...nic nie dzieje się przypadkiem...niektórzy bohaterowie mają nawet takie same nazwiska...

(jakby co - w kwestii rozwlekania, przynudzania i pisania nie na temat - zaznaczam, że to Pierogowy pierwszy rzucił popcornem )
pozdrawiam Mistrzu : ))))) - ten Śnieżnik na stronie...brak słów...