Czyli jak to się robi w telewizji... słupek graniczny przywieźli z Krakowa... stał na jednej z asfaltowych przełęczy :) Na początku chciał 12 godzin na ucieczkę... pffffff.... Chłopaki zgarnęli go zaraz po starcie, montowanie reszty scen odbyło się niejako "za kulisami" :)
Zakładki