Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: [Wetlina] Schronisko Stacha

  1. #1
    anjah
    Guest

    Domyślnie [Wetlina] Schronisko Stacha

    Witam !

    Mam propozycję wyjazdu majowego, a noclegi mają być w jakimś "Schronisku Stacha" w Wetlinie lub niedaleko niej. Szukałam w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłam. Proszę o opinię na temat tej noclegowni.

    Dzięki

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Jaro
    Na forum od
    02.2004
    Rodem z
    50°02'11''N 21°59'02,6''E
    Postów
    794

    Domyślnie Re: Schronisko Stacha

    Cytat Zamieszczone przez anjah
    Witam !

    Mam propozycję wyjazdu majowego, a noclegi mają być w jakimś "Schronisku Stacha" w Wetlinie lub niedaleko niej. Szukałam w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłam. Proszę o opinię na temat tej noclegowni.

    Dzięki
    kolega tam przebywal i chwalil gospodarzy jak chcesz wiecej info to moge go zapytac
    Pozdrawiam
    Jaro

    Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  3. #3
    anjah
    Guest

    Domyślnie

    To zapytaj, jeżeli możesz :D

  4. #4
    organek
    Guest

    Domyślnie

    Witaj,

    nie wiem, czy chodzi dokladnie o to schronisko....
    Jakies trzy lata temu nocowalismy u Stacha... byl tam takie domek, w ktorym ktos mieszkal,
    a mysmy mieszkali na polu namiotowym przed domem.
    Bylo kapitalnie! 'Baca' Stach jest swietny! Warunki sa calkiem ;) dobre! A przede wszystkim:
    jak On gotuje!!! Mniam! :)

    Nie wiem, czy o to chodzi, w kazdym razie, gdy tak troche dalej od szosy zobaczycie napis "Spanko i Papu", to smialo!


    pozdr.

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Zosia samosia
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    z łąk i pól
    Postów
    339

    Domyślnie

    Aniu obiecałam Ci kiedys, że jak bede w Wetlinie to sie dowiem o schronisko. Byłam wczoraj, ale do noclegowni nie doszłam, ponieważ przeszliśmy dośc długa trase, a drogę do samochodu pokonywalismy w ulewnym deszczu. Pytałam jednak kogo tylko sie dało. Nikt, kogo spotkałam na szlaku tam nie mieszkał, ale od mieszkanców udało mi sie dowiedzieć, że jest to schronisko młodzieżowe, że przez cały czas przebywa tam duzo młodzieży. Mysle, ze jakichs wysokich standardów nie należy sie tam spodziewać, ale tez i nie ma sie czego obawiać.Chyba nie jestes mamusią z niemowlakiem:D. Sama noclegownia poleca sie jako spanko dla łazików, zwłaszcza młodziezy i studentów, cena 10 zł od osoby. Wyjatkowo smaczna kuchnia. tak pisze na tablicy. Sadzę, ze jeżeli ludzie tam jeżdżą to musi byc spoko. Odezwij się po powrocie, bardzo ciekawa jestem wrażeń. Myslę, że powinnas jechac bez obawy. Pozdrawiam.
    A jednak.... zawsze Bieszczady... I Sanok, najpiękniejsze miasteczko świata :-))))


    www.odkryjbieszczady.pl

  6. #6
    anjah
    Guest

    Domyślnie Dzięki

    Bardzo dziękuję za informację !!!
    Też słyszałam o pysznym jedzonku, więc nastawiam się na wyżerkę,
    szczególnie, że jeszcze nie omieszkam iść na naleśnika giganta do "Chaty Wędrowca", a wieczorem kiełbaski z ogniska.
    Nie wiem czy uda mi się wytoczyć na szlak.
    Po powrocie dam znać
    I życzę wszystkim miłej majówki !

  7. #7
    anjah
    Guest

    Domyślnie Wrażenia

    Znam już Chatę Stacha, przeżyłam w niej całe dwa dni i żyję.
    Jest to rzeczywiście Spanko dla Łazików, rano trzeba wyjść i lepiej nie wracać do wieczora. Spałam w "apartamencie" 40 osobowym "na poddaszu". Trafiłam kilku osobowe łoże, sładające się z pustaków, dech i marnego, zakurzonego materaca.
    Bacówka była pełna i ten kto miał szczęście mógł się umyć w jednej koedukacyjnej zapuszconej toalecie.

    Chata jest za to ładnie położona na górce z widokiem na Smerek, więc śniadanko jadaliśmy na trawce. Nie trzeba brać sztućów, kubków i talerzy, bo są. Baca snuje opowieści i sypie dowcipami. Jest miejsce na ognicho. I sracz na świeżym powietrzu
    Tanio.

    Polecam wszystkim Łazikom,
    zorganizonym grupom, którym wszystko jedno, bo mają siebie i na piwo.
    Nie polecam miłośnikom kąpieli i czystości i intymności.

    To tyle...
    Poza tym Bieszczady piękne, a kiełbaska z ogniska w Bieszczadach smakuje bosko. :D

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Wrocław
    Postów
    65

    Domyślnie

    Uwazam, ze najlepszym rozwiazaniem na wyjazdy latem jest zainwestowanie w namiocik i rozbijanie go u gospodarza. znam takiego jednego w Wetlinie. :) kaze mowic na siebie Wujek Stanley, mozna u niego rozlozyc namiocik za 3.50zl, a jak napije sie juz nalewki to opowiada rozne ciekawe historyjki. rozbiecie namiociku nie rozwiaze problemu kibelka, ale nie trzeba sie cisnac pomiedzy innymi.

    pozdrawiam
    stefankmiot

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-04-2013, 08:12
  2. Schronisko w Łubnem
    Przez majka777 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 05-01-2009, 19:04
  3. dziś są Twoje urodziny -> do STACHA
    Przez KAHA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 31-08-2005, 09:59
  4. [Wetlina] Schronisko PTTK
    Przez Kinka w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 14-07-2003, 16:37
  5. Do Stacha i innych webmajstrów
    Przez Michał w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 17-11-2002, 19:30

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •