Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: mały plagiacik

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar Szaszka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    znad morza
    Postów
    463

    Domyślnie

    Wyglosilam truizm, ze zarabiacie najwiecej na tzw. "stonce" - to przeciez oczywiste, ze nie na studentach z plecakami.
    Bez megalomanii, co to ma wspolnego z Bieszczadami? Jest mi tam dobrze, i dlatego wracam. A mowienie "dzien dobry" ludziom ktorych często widuję uważam za przejaw kultury, proszę nie mylić tego od razu z przyjażnią.
    Lekki sarkazm w mojej wypowiedzi bierze się ze wspomnienia tego, jak zostalam potraktowana w "Biesisku" podczas pierwszego pobytu w Bieszczadach. Ze względu na wspolne znajomości litościwie nie przytoczę tu opisu tego incydentu.

    Z poważaniem,
    Szaszka

    PS. Proszę jeszcze raz, prawidlowo, przeliterować sobie mój nick.

  2. #12
    klopsikx
    Guest

    Domyślnie

    Tam gdzie komercja , ginie podstawowa kultura osobista, wtedy gdy nie ma sie pieniążków ,.a może elmenetarne braki w wychowaniu o tym decyduja , a może odwieczy wpływ pieniądza ?

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie

    No - ja mam akurat odwrotne wrażenia. Im więcej komercji, tym więcej wszelkiej kulury: obsługi, sprzedaży, że o kulturze produkcji (schabowego, ogórkowej, etc. etc.) nie wspomnę, a i osobistej też - bo ci wstrętni kapitaliści lepiej dobierają personel.

    Uwagi o niemaniu pieniędzy nie kumam. Mają coś rozdawać za darmo, czy jak?
    Albo mają patrzeć, jak w restauracji ktoś zajmuje stolik własnymi kanapkami, a gość, który chce kupić obiad nie ma gdzie usiąść?
    (Jeśli akurat o to chodzi, to np. we Włoszech jest to rozwiązane tak, że płaci się za samo "usiądnięcie" przy stoliku. Nazywa sie to "za obrus", czy jakoś tak.)

  4. #14
    klopsikx
    Guest

    Domyślnie

    No - ja mam akurat odwrotne wrażenia. Im więcej komercji, tym więcej wszelkiej kulury: obsługi, sprzedaży, że o kulturze produkcji (schabowego, ogórkowej, etc. etc.) nie wspomnę, a i osobistej też - bo ci wstrętni kapitaliści lepiej dobierają personel

    taa taaa a ile masz znajomych ktorych sa tym personelem ??bo ja sporo i raczej ta uprzejmosc jest wymagana a nie ma podloza nauralnego tj wysokiego poziomu naturalej empatii
    heh kultury powiem tak jezeli ktos cos robi z sercem to nawet jezeli to sa ogorki kiszone to beda smakowac lepiej niz innych

    Uwagi o niemaniu pieniędzy nie kumam. Mają coś rozdawać za darmo, czy jak?

    a na przyklad wrzatek do herbaty dla zmachanego goscia w deszowy dzien, z wielkim plecakim i dziurawa kieszenia ??
    (nie pisze tego o biesisku bo takie knajpy omijam z daleka , no moze na ukrainie nie bo tam stac mnie na jedna mala herbate za gora 1,5 hrywni )

  5. #15
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie

    "wrzątek"

    Czyżby już w schroniskach nie dawali wrzątku za darmo? Muszę to sprawdzić przy następnej okazji.
    Specjalnie piszę o schroniskach, bo to był zawsze zwyczaj schroniskowy. Trudno wymagać tego od restauracji w jakimś ruchliwym miejscu - z powodów dla mnie oczywistych. Nie chodzi o ten wrzątek, ale o niczym nieuzasadnione zabieranie miejsca innym.
    A może chodzi o schroniska, które zatraciły swoją pierwotną rolę i są zwykłymi knajpami na ruchliwym deptaku? Tak, czy siak - to akurat by mnie niemile zdziwiło.

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez T.B.
    Czyżby już w schroniskach nie dawali wrzątku za darmo?
    Generalnie to takiego obowiązku nie mają. Większość schronisk (w polskich górach) raczej nie kasuje, lub nie kasuje od tych którzy korzystaja z noclegu. W części są "puszki" na dobrowolne datki za wrzątek, są także schroniska w ktorych wrzątek figuruje w cenniku. W Bieszczadach w schroniskach raczej nie bywam, ale o ile dobrze pamietam to platny wrzątek jest w Chatce Puchatka. Bezpłatny w Jaworzcu i Kolibie. W bacówce PMR jest albo platny, albo "co łaska" - nie pamiętam. W Komańczy dawniej był za friko, jak jest po zmianie "zarządcy" - nie wiem.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  7. #17
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    TB masz rację.....! ale wrzątek w schroniskach już od dawna płatny!!!! Chyba to z Tater przylazło bo tam się z tym po raz pierwszy spotkałem wiele już lat temu!
    "Plecakowcy" nie zapuszczają się do knajp typu biesisko. Ja zawsze mam kuchenkę i wrzątek se mogę zagować w byle wiace. Co to za "turysta prawdziwy", który se nie może poradzić w takiej sytuacji! Nie mam kasy, bez łaski, nie będę łaził po kanjpach. Mam kasę, chętnie posmakuję luksusu. Każdy ma swoje miejsce, nawracanie na siłe nie ma sensu. Podział "mikrospołeczeństwa" bieszczadzkiego ciągnie się od dawna.Nigdy nie chodziłem do restauracji po wrzątek!!!!!A jeżdże w biesy i nie tylko od ponad 15 lat.
    Takie tarcia są niepotrzebne. Dla każdego jest tam miejsce!!!
    Stonka może wkurzać, ale dzięki niej te tereny mają jakąś szansę!
    Howgh!
    pozdrowienia dla WSZYSTKICH miłośników bieszczadów!
    damian

  8. #18
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,347

    Domyślnie

    Spotkałem się z obyczajem, że wrzątek za darmo był tylko zimą (w Tatrach). Ale dawno już nie korzystam ze schronisk więc nie wiem jak jest teraz.
    Namiot ponad wszystko
    Długi

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar Jaro
    Na forum od
    02.2004
    Rodem z
    50°02'11''N 21°59'02,6''E
    Postów
    794

    Domyślnie

    tak na marginesie, to ten licznik z pierwszego posta jest na minusie :)
    Pozdrawiam
    Jaro

    Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  10. #20
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie

    A pod licznikiem stoi napisane, co to oznacza. :P

    P.S.
    Czy wszyscy odkryli, że jak się kliknie na duży obrazek, to on się zmieni?
    (Pytanie retoryczne. Wszyscy nie muszą odpowiadać.)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Rajcowna ta Mała...
    Przez sir Bazyl w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 27-02-2013, 07:31
  2. Dla Małej
    Przez mniszek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-10-2009, 09:31
  3. Mała prośba do Was
    Przez bertrand236 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-09-2006, 12:15
  4. Małe
    Przez długi w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 03-08-2005, 17:06

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •