Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: Pare fotek z Drogi Krzyzowej

  1. #11

    Domyślnie O jaki miły kandydat na bieszczadnika nam się trafił

    Na zakończenie chciałbym ze skruchą dodac ze ja wmiarę mozliwosci postaram sie na przyszłosc nie zamieszczac zdjec (tymbardziej takich) bez zgody osoby fotografowanej.
    Szkoda, że nie widziałam obmawianych wyżej zdjęć. Ale to miłe usłyszeć, że nie polemizujesz - a przyznajesz rację (bo tam ta racja jest). Nie żebym nie lubiła polemik. To zdrowy objaw.

    Pytanie z innej broszki. Czy mogłabym opublikować zdjęcie:
    Rozmiar pliku: 15.21 KB (_16_1114.jpg) w Echu Bieszczadów 50 - oczywiście podpiszę autora. Jeśli tak to potrzebuję zdj. w lepszej rozdzielczości na adres:
    asiczka@bieszczady.info.pl

    Mam co prawda jakieś - ale to jest super!

    As
    asiczka:mrgreen:
    okaz pod ochroną

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    Ale powaznie:
    cyt:
    2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
    2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
    I to wszystko na ten temat :) Interpretacja tego jest jak wszechswiat nieskończona i tamto zdjęie sie w tym mieści jak njabardziej:)
    Jeśli ma być poważnie, to ja przyjmuję, że żartujesz?

    Te zapisy są wyjątkowo klarowne, jak na polskie ustawodawstwo, a ich interpretacja jest bardzo łatwa i bardzo skończona. Nie wyobrażam sobie, żeby była do obronienia teza, iż panowie na tamtym zdjęciu byli szczegółem całości, a nie tematem tamtego zdjęcia. Kropkę nad "i" stawiał komentarz do zdjęcia, choć dla oceny prawnej nie miało to już żadnego znaczenia.

    Także słynne zdjęcie z obywatelem z Dwernika jest nie do obrony pomimo, że został ten obywatel sfotografowany na tle zgromadzenia TWA JSB. On nie należał do tego zgromadzenia, które było dla niego - powtarzam - tylko tłem. Intencje fotografa, czyli chęć przedstawienia tej właśnie osoby, są bardzo czytelne. A poza tym - ale to już moje zdanie - chyba nie o takich zgromadzenich jest mowa w ustawie, ale raczej o czymś w rodzaju - na przykład - wiecu, strajku, jarmarku, czy zbiegowiska wokół wypadku i o uczestnikach danego zgromadzenia, a nie osobach, które tylko ustawiliśmy sobie na tle zgromadzenia, tak jak na tle budynku, drzewa itp.

    No i na koniec o tym, że "sami się wystawili": to już nie jest żaden argument. Cały czas gdzieś sami się wystawiamy, a prawo ma nas chronić przed nieprzyjemnościami możliwymi z tego powodu, a nie sankcjonować te nieprzyjemności. Bo to, że "sam się prosił", mówi każdy oprych oskarżony o danie komuś w mordę. Zgoda tamtych panów na zdjęcie nie jest równoważna ze zgodą na rozpowszechnianie tego zdjęcia - i to chyba nie wymaga wyjaśnień. Pomijam tu sprawę nadużycia, jakim jest wydobywanie zgody takich obywateli na cokolwiek, biorąc pod uwagę stan ich świadomości i zdolności do podejmowania decyzji.

    A na koniec końców - ja nie jestem radcą prawnym. Każdy musi zinterpretować sobie te zapisy sam i na własną odpowiedzialność. Ja mogę powiedzieć tylko: ostrzegłem.

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar T.B.
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    wiadomo - z Pyrlandii !
    Postów
    501

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Indy
    I czy np. gdy zrobię zdjecia(za zgoda) bedąc na wakacjach - musze prosic osoby(całkiem przypadkowe) które znalazły sie na tych zdięciach o dodatkową zgode o umieszczenie "ich" np. na stronie internetowej, czy w gazecie. Było by to cieżkie do zrealizowania.
    Myslę ze osoba która zgodziła sie na fotografie - powinna liczyc sie z tym ze jej wizerunek bedzie "gdzies" wykozystany.
    Według mnie - tak. Trzeba prosić o zgodę na zamieszczenie zdjęcia np. na stronie internetowej.
    Ustawa mówi wyraźnie:
    "Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej."

    A dalej jest mowa o tym, kiedy takiej zgody nie potrzeba. Jeśli np. tematem fotografii jest molo w Sopocie, albo Twoja narzeczona na tle molo w Sopocie, to nie musisz pytać o nic ludzi, którzy tam się kręcą (narzeczoną już musisz). Jeśli jednak podchodzisz do kogoś i pytasz "czy mogę państwa sfotografować?", to oni będą tematem fotografii. Co za problem zapytać ich jeszcze o zgodę na rozpowszechnianie, jeśli masz taki zamiar? No bo obfotografowywania jakichś obcych mi osób prywatnych całkiem bez pytania, to już w ogóle sobie nie wyobrażam.

    Ze zgody na fotografię nie wynika nic ponad zgodę na fotografię. Jakaś panienka może np. ulec Twojemu urokowi i dać się sfotografować nawet na golasa. Ale w 999,999 przypadkach na 1000 ona będzie przekonana, że powiesisz sobie to zdjęcie nad łóżkiem i nic więcej. Te 0,001 ewentualnie założy dodatkowo, że pokażesz jeszcze kolegom w pracy.

    Amen.
    Kończę ten temat.
    Patrz: podsumowanie mojego poprzedniego posta.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Nie będzie drogi krzyzowej na Tarnicę.
    Przez Hero w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 30-03-2013, 18:01
  2. Troche fotek z Kanady
    Przez admin w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-01-2013, 13:29
  3. Pokaz fotek ekipy wzajemnej adoracji
    Przez Biały 13 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 12-02-2011, 12:55
  4. Żadna tam relacja...parę fotek
    Przez vm2301 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 85
    Ostatni post / autor: 05-04-2010, 22:29
  5. Dolina Chochołowska dzisiaj...kilka fotek.
    Przez robines w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-05-2006, 22:33

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •