Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: Aaaaaa...niedźwiedzica z Otrytu zjadła mojego posta...

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie

    Zapomniełeś jeszcze o osławionych bieszczadzkich wilkach pożerających niepokornych i ciekawskich turystów......
    Śmiej się śmiej, ale jak mojego znajomego raz kleszcze bieszczadzkie dopadły to ledwo się wykaraskał z zapalenia opon mózgowych. Nie wiem czy wiecie ale z grobu hrabiny wydostaje się specyficzny odór, który może zabić człowieka (zjawisko analogiczne do śmiercionośnego powiewu zmumifikowanych ciał faraonów w egipskich piramidach). Natomiast rozwidlenie ścieżek na polance (tej na przeciw stacji w Siankach) może doprowadzić do nierozbrojonych pól minowych z czasów Lini Mołotowa. Na samym Opłonku zaś można dostać zawału serca - jak wiadomo serce ludzkie słabo znosi skrajności, a to jest najbardziej wysunięty punkt Polski na połódnie.

  2. #12
    Kaja
    Guest

    Domyślnie

    Marcinie, no to w takim razie w sierpniu zeszłego roku rozpoczął się u mnie powolny (wygląda na to że bardzo) proces mojej śmierci w wyniku zetknięcia się ze śmiercionośnym odorkiem hrabiny (przepraszam, może ten był akurat hrabiego). Na zaminowane pola jeszcze się nie wybrałam, a to z powodu tego ze w drodze powrotnej złapał nas deszcz i zaczęliśmy nagle dużo więcej ważyć i ciężko się szło, ale dziękuję- napewno skorzystam z propozycji teraz jak będę. A co mi tam, trochę się rozerwę Zawał serca też mi się podoba, byłoby to bardzo malownicze złapać się tak za serce na najdalszym południu Polski i tak już zostać...:) Jest jeszcze wiele innych fajnych rzeczy, które mogą mi się przytrafić. Moja mama o takich hiperostrożnych ludziach mawia że boją się nawet że im cegłówka w drewnianym kościele na głowę spadnie:) Lubię moją mamę i myślę że mądra babka z niej, więc pojadę jednak poraz nie wiem już który w te Bieszczady i może jednak znowu (o, rany!znowu??) przeżyję...To co, nic nie powiecie oprócz info o niedźwiedziach i innej faunie?:) Wcale nie jestem złośliwa, naprawdę:) I pozdrawiam i tak.

  3. #13
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    29

    Domyślnie

    Na serio : Nie ma tam szlaku, nie wolno chodzic, na pozwolenie marne szanse, nocowac nie ma gdzie chyba ze pod golym niebem, straz graniczna pilnuje czyli bez pozwolenia idziesz na wlasne ryzyko.....Pozdrowienia

  4. #14
    Kaja
    Guest

    Domyślnie

    Buuuuuu...Strasznie wielkie buuuu...A nawet ojeeeejjjj i jeszcze niech to szlag!! Ale i tak, dzięki, Aga. Dobrej nocy.

  5. #15
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    Zawsze mozesz sprobowac, pozwolenia to: BdPN i Straz graniczna podobno juz teraz latwiej troche o to. Spanie albo w Negrylowie albo w Wolosatem. Na dzikusa niektorym sie udaje, ale ciezko teraz przewidziec nastroje pogranicznikow UA po tym jak jestesmy w UE. Jak cie zlapia to placisz a jak sie wychylisz za bardzo na pdwschod to masz nocleg zalatwiony ale we Lwowie ;P. Nie to zebym straszyl ale tam bylem legalnie i mnie sprawdzali choc to bylo po sezonie turystycznym. :)
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

  6. #16
    Kaja
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki. A swoją drogą, jak tam jest? Skoro nie mogę iść to chociaż poczytam sobie i spróbuję zwizualizować

  7. #17
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,359

    Domyślnie

    AAAAA
    A jest tam pięknie
    Od jakiegoś czasu oriętuję się, że jestem starym ramolem. Co przeczytam jakiś post, to okazuje się, że byłem w tamtym miejscu parę lat temu. Więc byłam tam pięknym słoneczym majem. Bazę noclegową założyliśmy w bacówce w Beniowej. Zaraz obok ruin cerkwi. Wczesnym rankiem poszliśmy na Sianki, potem zakosem na Beskid Żydowski i przez Kińczyk Bukowski wróciliśmy po południu do Beniowej. Przez cały czas nie spotkaliśmy żywego ducha. Na Opołonek nie starczyło by nam czasu. Następnego dnia nieco błądząc wyszliśmy pod Halicz i po nocy zeszliśmy do Wołosatego. Było to w roku i czasie katastrofy Czarnobylskiej. O wszystkim dowiedzieliśmy się w autobusie z Ustrzyk G. do Sanoka.
    Wczaśniej spotkani w Tarnawie WOPiści ostrzegali nas przed nadmiernym zbliżaniem się do Sanu , bo przyjaciele bywają nerwowi. No ale to był jeszcze ZSRR, Park był malutki, a w Tarnawie rządził Iglopol. Rok później w tym samym miejscu ( bacówka w Beniowej) zapłaciliśmy mandat za dzikie biwakowanie. Teraz jest tam Park, pewnie nadal jest pięknie, kwitną kaczeńce i popiskuje w górze orlik. On naprawdę odzywa się jak kurczak! Ale łażenie po Parku ścieżkami zwierzęcymi, to już nie bardzo wypada. Wypada poczekać na szlak granicą przez Kińczyk Bukowski, Beskid Żydowski do Opołonka. Może Park zdecyduje się na udostępnienie turystom Połoniny Bukowskiej.
    Zaręczam Ci, że jest jeszcze parę miejsc gdzie jest równie pięknie wiosną, równie cicho i bezludnie w maju, i gdzie nikt nie będzie Cię ścigał za dzikie biwakowanie, choć w Bieszczadach w zasadzie wszędzie jest "na dziko" gdzie nie ma wyznaczonego pola. Szczególnie czas poza sezonem jest łaskawy dla łazików. Leśnik zaczyna mówić ludzkim głosem, WOPista przysiądzie się i pogawędzi.
    Pozdrawiam
    Długi

  8. #18
    Bieszczadnik Awatar sofron
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Wwa Północ
    Postów
    107

    Domyślnie Re

    Zajrzyj na link Opowiadania <http://bieszczady.info.pl/0,7,0,0,opowiadania.html>Dwa Swiaty-jedna granica. Generalnie potrzebne jest zezwolenie BdPN, jesli je uzyskasz to resztę załatwia Straż Parku-uprzedza SG o Twoim przejsciu i masz z glowy. Ale niebezpiecznie jest chodzic samemu, w pojedynke. Lepiej ekipa, mozna bowiem spotkac klusownikow lub pospolitych rabusiow. Lesni czesto znajdowali zwierzeta postrzelone z broni wojskowej po naszej stronie, a zdarzaly sie przypadki obierania niefrasobliwych turystow do samych gaci. SG rzeczywiscie pilnuje, ja bedac tam trzykrotnie, za kazdym razem spotykalem co najmniej raz naszych pogranicznikow. Od strony ukrainskiej, od Przeleczy Bukowskiej lat temu pare wytyczono szlak (zielony), po polskiej, troche ponizej granicznego plaju jest szlak konny, chodzi zas ise plajem granicznym-droga z przeleczy bukowskiej do sianek zajmuje 4-5 godzin sprawnego marszu. udzie chodza tam tez na lewo i to coraz czesciej, o czym swiadcza pozostawione smieci oraz stan naszych granicznych slupkow odzieranych ze wszelkich tabliczek. Da sie isc i warto, zaiste.
    sofron[/code][/list]

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar Szaszka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    znad morza
    Postów
    463

    Domyślnie

    Jak tam jest..? To zdjęcie wyraża chyba wszystko...
    Jeśli kiedyś bedziecie mogli tam iść - oczywiście legalnie, z pozwoleniem, to raczej polecam kierunek z Przelęczy Bukowskiej w stronę Sianek - jest znacznie latwiej, bo z górki.
    "Na dziko" raczej nie polecam - my byliśmy kontrolowani przez ukraińskich pograniczników z psami, tym "wilkom" raczej nie umkniesz...
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  10. #20
    Kaja
    Guest

    Domyślnie

    Heyah! Dzięki wielkie za odzew. Jedną nogą już jestem w Bieszczadach, tym bardziej że pierwszy raz będę tam wiosną...ech! A wiecie co, tak sobie teraz pomyślałam, że skoro tak ciężko jest z pozwoleniami od "naszych" i w ogóle niedźwiedzie, wilki, "ja tu na deszczu, fajka mi zgasła", to może po prostu zwyczajnie wybrać się tym "opołonkowym" szlakiem od ukraińskiej strony? Znaczy od Werchowyny? I tak pociąć do Użockiej? Przecież tam jest normalny, zieloniutki jak nic szlaczek?:) Co o tym myślicie? Pozdrooffka.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pasmo Otrytu
    Przez ja442 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 05-09-2011, 17:22
  2. Kto kogo zjadł?
    Przez michałtw w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 17-06-2011, 23:26
  3. Proszę o poważne potraktowanie mojego pytania na temat żmij.
    Przez dziczu w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 27-09-2007, 10:12
  4. Jak wstawic zdjęcia do posta?
    Przez marou35 w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 14-07-2007, 16:33
  5. Pierwsza część relacji z mojego pobytu w Bieszczadach
    Przez Doczu w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 21-11-2005, 22:27

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •