Od weekendu do weekendu... od je..nka do je..nka :)
Od weekendu do weekendu... od je..nka do je..nka :)
...
...fajnie, że są jeszcze na tej skażonej ziemi tak nietuzinkowi ludzie jak Wy...uszcześliwiliście mnie tymi postami, a jeszcze przed chwilą było mi tak źle...w Was wszystkich tkwi Poezja...trzymajcie sie...
Ślicznie to napisałaś... No i masz taki śliczny, bieszczadzki, bo przywołujący z pamięci obraz jesienngo kolorytu Biesów, nick.
Zresztą ten nick budzi we mnie pewne wspomnienia, ale to już zupełnie inna historia. Powiedziałbym - niekończąca się historia... była taka baśń pod tym tytułem. A życie ma czasami coś z baśni, i sztuką wielką jest umiejętność połapania się w tym wszystkim...
Pozdrawiam
Kriss40
usłyszane w ostatnim wydaniu LP3 Trójki
KSU
"Za mgłą"
Dosyć często rozważam
Co jest warte me życie
Setka zgranych kawałków
Miraż bycia na szczycie
W takich chwilach najczęściej
Ruszam gdzieś w Połoniny
Tam zmęczony wspinaczką
Człowiek staje się inny
Ref. Tam na dole zostało
Wszystko to co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy
Tam na dole zostało wszystko
Wszystko to co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy
Uczesane przez wiatry
Gołe szczyty Połonin
Proszą byś po nich poszedł
Biesom, Czadom się skłonił
Z twarzą mokrą od deszczu
Przeziębnięty, zmęczony
Od złych rzeczy na dole
Jesteś mgłą oddzielony
ref. Tam na dole... 2x
....gwałcona przez płytkość otaczającego mnie świata...chcę czasem zapomnieć jak wygląda żółcień Słonecznika...może wtedy przestaną mnie gwałcić...
Nie przestaną, niestety... Przykro mi, że nawet nie wiem, jak Cię pocieszyć...
Ale jedno wiem na pewno - nie warto, nigdy nie warto "włazić do doła"... I nie śpiewaj, że "znowu w życiu mi nie wyszło", śpiewaj - "ważne są tylko te dni, których jescze nie znamy". Może to i nie zawsze jest racja, ale tak jest łatwiej...
Pozdrawiam
Kriss40
I siądziesz przed zmrokiem na Hnatowym Berdzie i świat jest Twój. Dla takich chwil warto żyć i tyrać przez cały rok.
Długi
PS
Takie widoki warte są czworga oczu.
Długi, masz rację, świete słowa. Zapraszam do przypomnienia sobie dyskusji wywołanej przez Ezechiela - Sam wobec Absolutu - tam jest własnie o tym...
Pozdrawiam
Kriss40
...to prawda Krzyśku....dwa piękne dary posiadają góry: uszczęśliwianie i natchnienie do uszczęśliwiania...
...bo najprzyjemniej kąpać sie w zrudziałej trawie...
...ach: "ważne są tylko te dni, ktorych jeszcze nie zamy" :) :)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki