I mnie się tęskni już za waszymi kochanymi osobami i za Biesami...
Świetna impreza, wspaniałe towarzystwo - też miałam obawy, że w tak dużej grupie nie uda się wytworzyć rodzinnej atmosfery - i znów zawiodłam się milutko.
Wielkie wam dzięki za każdą chwilę z Wami spędzoną.
Pozdrawiam wszystkich bieszczadzkich "Zboków"