Zasłyszane rowniez:
X: A gdzie są te Ustrzyki Górne?
miejscowy: tą trasą musi pan jechac ...
X: A co tam w ogole jest???
m: .....???
------
i jeszcze to:
(scena sie dzieje przy budce w ktorej kupuje sie bilety do BdPN, występjuą: TURYSTA (T) i pani sprzedająca bilety (P))
T: A czemu mam płacić za wejscie na Tarnice??
P: Jak pan wejdzie na samą górę, to tam jest taka kanjpka i jak pan pokaże bielt to dostanie pan takiego drinka jak pan bedzie chciał....
T:.... (poleciał, jakby miał rakietke... nie powiem gdzie)
...
pod koniec dnia, ten sam turysta wraca z góry...
T: (z zażenowaniem do Pani) Dziękuję!!!
P: ależ proszę uprzejmie :)
I co... zdarzają się tez i tacy ludzicy....
Pozdraiwam wszystckich co wiedzą co robią w UG i nie w chodzą na Tarnicę bo na górze jest "drinkbar"
K.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki