Może kodowanie w przeglądarce masz przestawione?Zamieszczone przez iza
Ma być: Europa Środkowa (ISO)
Może kodowanie w przeglądarce masz przestawione?Zamieszczone przez iza
Ma być: Europa Środkowa (ISO)
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Admin!
Hałas pisze się przez "h".
No cóż, mam niestety złe doswiadzczenia i już. Psy tez są głupie, a jakże. Koń jednak widzi mi się musi być znacznie głupszy - tak ogólnie/obiektywnie rzecz biorąc.Zamieszczone przez T.B
Nie wiem czy chciałeś mi dokopać ;-) czy tez nie, ale ja się z Toba zgadzam. Zamierzam się zresztą do nowego przepisu stosować, skoro taki jest to trudno. Właściciele którzy puszczają psy luzem bez kagańca w miejscach publicznych sa po prostu nieodpowiedzialni. Jest tak jak napisała Żaba - większość ludzi nie panuje nad swoimi psami, taki puszczony luzem psiak poleci za kotem, kaczką czy czym tam chcesz i jego "pan" nie jest w stanie go odwołać, bo kochany pupilek ma go po prostu w d..Zamieszczone przez T.B
Natomiast psów przybywa i co gorzej jest moda na psy agresywne (amstaf, pitbul, kaukaz). Wyjrzyj za okno, albo jak bedziesz na spacerze, popatrz sobie ile jest psów, które wyprowadzają swojego pana na spacer - całe mnóstwo. Zawsze z tego zlewam - ciągnie taki piesek przodem, a Pan leci na smyczy za nim mało sie nie zabije o drzewka i znaki drogowe...
Obiektywnie to trzeba przyznać, że teraz to już nieco lepiej liczą. Trzeba sie bardzo napracować, co by ci nie policyliZamieszczone przez T.B
Obawiam się, że ciężko byłoby go tam teraz zaprowadzić, gdyż zapewne "ukaz" stanie sie wymagalny juz na punktach kasowych. Jeśli nawet nie, to (szczególnie w sezonie) zaczuliby Cie inni turyści, którzy nowy przepis szybko podłapią, tzn. Ci którym psy przeszkadzają z założenia ( mrygnę sobie do izy, a co mi tam... ) i będą wyciagac komóry i dzwonić po straż - to sie dopiero hałas zrobi...Zamieszczone przez admin
Pół nowego regulaminu jest spieprzone - ale o tym kiedy indziej...
Przeczytałem sobie rzeczony regulamin BPN... No cóż, co do opłat za wejście na teren Parku, to się zgodzę (choć z oporami). Zakaz wprowadzania psów - skoro tak ma być, to trudno. Widocznie musi to mieć jakiś wpływ na przyrodę i zakaz wprowadzono, a opłata za przebywanie na terenie BPN jest pewnie rekompensatą za zniszczenia i pewnie się należy, choć wydaje mi się nieco wygórowana.
Nie mogę tylko zrozumieć po co, DO CHOLERY, wprowadzono opłaty za robienie zdjęć? Że niby taki aparat robi przyrodzie jakieś złe rzeczy? To niby jak to jest? Idę sobie, robię zdjęcia, upamiętniam widoczki, potem wywołuję zdjęcia, a za pół roku, jak mi coś odbije - wyślę zdjęcie na konkurs i zdobędę jakąś tam nagrodę. Dowie się o wszystkim Dyrektor BPN. Oczywiście, każe przedstawić dowód opłaty za robienie zdjęć w celach komercyjnych, czy jakichś takich. Ja oczywiście dowodu opłaty nie przedstawię, bo kiedy strzeliłem tę nieszczęsną fotkę, nie wiedziałem, że w Bieszczadach można zrobić zdjęcie, które nadaje się na konkurs (tylko tak mówię). I co wtedy - kryminał. Pan Dyrektor zakaże mi wstępu na teren BPN, a może nawet zabierze mi aparat fotograficzny marki ZENIT. Chyba się popłaczę i poszukam sobie innych gór.
Ta opłata była odkąd jest regulamin, nie wprowadzono jej teraz. Dotyczy fotografowania wyłacznie w celach komercyjnych. W sytuacji ktorą opisałeś, nie ma mozliwości wyciągnicia konsekwencji, więc nie panikuj IMHO komercynje fotografowanie jest wtedy,kiedy idzie sie z zamiarem - sfotografowania, a nastepnie sprzedazy zdjęć. - umieszczenie ich w przewodnikach,mapach,albumach, itp - to tez jest sprzedaż zdjęć.Zamieszczone przez WueM
Dziękuję, trochę mi się rozjaśniło. Przyznam, że nigdy wcześniej nie czytałem regulaminu BPN, no może tak troszeczkę (pobieżnie). Ale swoją drogą, to jak zamieszczę zdjęcie w jakimś albumie (takim do sprzedaży) po wielu, wielu latach, to co mi może pan Dyrektor?... Chyba nic.
Dodaję 2 mojezdjęcia zrobione około 10 lat temu. Zgadnijcie, co na nich jest i skąd zostały zrobione.
Pzdrawiam i ciągle marzę o Bieszczadach.
Albo plik za duży, albo nie umiem wysyłać załączników. No cóż, nie pokażę moich zdjęć. A tak bardzo chciałem.
To albo próbuj jeszcze raz, albo wyslij mi je na maila, a ja spróbuję je zamiescić na forum. (max. jest chyba 40kb)Zamieszczone przez WueM
Piotr napisał:
Ci którym psy przeszkadzają z założenia ( mrygnę sobie do izy,
Se mrygaj i nie wysnuwaj takich wniosków bo sa bezpodstawne .
Pies jest pies niby najlepszy przyjaciel człowieka tylko niekoniecznie przyjaciel Kowalskiego musi być przyjacielem Nowaka
P.S
Załączam mojego przyjaciela jako dowód że psy z założenia mi jednak nie przeszkadzają
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki