Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Gdzie są jeszcze normalne bieszczady?

  1. #1
    dmosek
    Guest

    Domyślnie Gdzie są jeszcze normalne bieszczady?

    MInęły całe wieki (około 10lat), gdy cyklicznie co pół roku jechałem nabrac chęci do życia w Bieszczady. Myslę, że nadszedł czas, aby znów naładować akumulatory optymizmu.
    Niestety, chyba słusznie zakładam, że miejsca, ktore odwiedzałem z wielką przyjemnością (Wetlina, Cisna, Ustrzyki) stały się obecnie podobne do Marszałkowskiej, Piotrkowskiej itp. Puby, pijana chamska młodzież i zero dawnego klimatu. Wole pozostać z taką wizją tych miejsc jaka jeszcze się we mnie kolebie.
    Ale do rzeczy:
    jeżeli mam ochote poszwedac sie po bezludziach z plecakiem, przenocowac pod namiotem, albo w pensjonatach, gdzie nie ma natłoku turystów, omijac szerokim łukiem piekny i roniący łzy wspomnień teren, na którym obecnie Park Narodowy, to ...
    co kochani bieszczadnicy polecacie? Moze warto pomyslec o trójkącie Komańcza-Łupków-Cisna? Jest tam dalej takie odludzie jak kiedys?

    Pozdrawiam i licze na szczere sugestie.

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Gdzie są jeszcze normalne bieszczady?

    Cytat Zamieszczone przez dmosek
    Moze warto pomyslec o trójkącie Komańcza-Łupków-Cisna? Jest tam dalej takie odludzie jak kiedys?
    Szczerze polecam. W sezonie w dolinie Osławy na odcinku Prełuki - Smolnik trochę ludzi jest, ale i tak jest spokój. Okolice Łupkowa podobnie. Niebieski szlak na odcinku Łupków - Roztoki też pustawy, podobnie jak dościa od szosy z Maniowa do Balnicy (kiedyś tam nie bylo szlaku - teraz jest z Woli Michowej przez Maniów). , oraz Żubraczy do Solinki. Ta druga robi obecnie za ściezkę rowerową "Zielony rower" więc trochę rowerzystów tam jest, ale to kropelka w porównianiu z rejonem Wetliny. Ponadto Jawornik, Turzańsk, Kalnica. Jak ktoś lubi względny spokój to tereny to idealny wybór.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Wyżyna....Lubelska
    Postów
    207

    Domyślnie

    ...a potem jeszcze troche cywilizacji: w srone Cisnej i dalej Przysłup (dobre noclegi i cisza) - Okrąglik - Smerek - Kalnica - Jaworzec do Dołżycy, łopiennik-Jabłonki - aż do spotkania z czerownym szlakiem na Jawornem. I mozna wrócić do Nowego Łupkowa.
    Raczej zupełnie pusto, nie w Parku więc można na dziko ponocować (ja tego nie mówiem :) ) a i zmęczy ta trasa....
    pozdr
    pyton

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie

    Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwe Bieszczady to poszukaj na mapie TWORYLNE.
    Niełatwo tam dotrzeć , toteż i ludzi niewiele. Niesamowite klimaty tworzone przez naturę i pełno znaków dawnego życia (ruiny, piwnice, cerkwisko, strażnica Grenzschutu itd )
    To wszystko kilka godzin od Połoniny Wetlińskiej.
    HeYa

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie Re: Gdzie są jeszcze normalne bieszczady?

    .
    Niestety, chyba słusznie zakładam, że miejsca, ktore odwiedzałem z wielką przyjemnością (Wetlina, Cisna, Ustrzyki) stały się obecnie podobne do Marszałkowskiej, Piotrkowskiej itp. Puby, pijana chamska młodzież i zero dawnego klimatu.

    Niestety słusznie zakładasz, bo jest tak w rzeczywiście. W miejscach wymienionych przez Ciebie kołacze się jeszcze trochę tego klimatu i czaru, ale już po lub przed tzw sezonem.
    pozdroowka
    pozdroowka
    marekm

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie

    rok temu szedłem z turzańska na chryszczatą a potem do bazy rabe i nie spotkałem NIKOGO!!!! Na chryszczatej 1 człowiek! baza średnio pusta. Cały duży namiot dla dwóch osób :P
    W Cisnej pod honem, jak zwykle ciasno ale też jak zwykle przesympatycznie, w cisnej "mieście" tłoczno i dziwnie ale da się przeżyć. Łopienka- jak dawniej fajna wiara ale puściej niż kilkanaście lat temu. Co do Wetliny, Cisnej i UG to nie wiem bo bałem się konfrontacji ze wspomnieniami sprzed lat Chyba dobrze zrobiłem...

  7. #7
    mirekb
    Guest

    Domyślnie

    Wczoraj po drodze z Koańczy do Ustrzyk Gornych, pierwszych ludzi na czerwionym szlaku spotkalismy dopiero za Smerekiem, po drodze na połonine Wetlińską. Czyli nie jest tak źle :)

    po prostu trzeba wychodzićna szlak wczesnie rano (jak my-- o wschodzie Słońca) i przed lub po sezonie :)

    a góry wyjatkowo piekne. niedługo zamieszcze relację z wczorajszego rajdu. Pierwsi uczestnicy przebyli wspomniana wyżej trase w 11 i pół godziny...

    pozdrawiam
    mirek(b)

  8. #8
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,359

    Domyślnie

    Zainteresowanie Biesami idzie falami. Są lata, najczęściej po jakiejś akcji telewizyjnej, gdy na szlakach robi się tłoczno. Żyję wystarczająco długo, by stwierdzić, że na połoninach i w Ustrzykach G. w lipcu i sierpniu zawsze jest mniej lub bardziej tłoczno. Luz zaczyna się we wrześniu, a spokuj w październiku i kończy w czerwcu. Dolina Sanu od Rajskiego, dolina Osławy i Osławicy, Balnica, Roztoki itd to miejsca tradycyjnie odwiedzane przez lud obarczony garbem, więc przyjazny i życzliwy innym. Pola w Wetlinie i Ustrzykach to mieszanina wszystkich kultur. I zawsze tak było. Dziesięć lat temu też. Tylko wspomnienia idealizują rzeczywistość, nie pamiętamy pijanego sąsiada, bo sami z nim wypiliśmy i ryczeliśmy do rana Ore ore szabada amore. Tak było i jest tak dzisiaj. W sezonie atmosfera przyjazna ludziom wędrującym jest wśród ludzi wędrujących, czyli tam, gdzie nie ma łatwego dojazdu, knajp i okrzyczanych atrakcji. Weź mapę, wykreśl Tarnicę, Ustrzyki i Wetlinę oraz Polańczyk i drogi asfaltowe. Tak spreparowana mapa zaprowadzi Ciebie w wiele pięknych miejsc. Może trafisz do Rzepedzi Wieś, do Rabego lub Łopienki, a na dłuższą wędrówkę wszystko na raz aż do Caryńskiego. I lepiej licz na własny namiot.
    Długi

  9. #9
    dmosek
    Guest

    Domyślnie

    wielkie dzieki za pomoc, potwierdzacie moje teorie
    planuje pojechac soebie w polowie lipca i tak wlasnie zrobie: plecak, namiot i heja w zachodnia czesc Bieszczad :)

  10. #10
    Zawias
    Guest

    Domyślnie

    masz racje drogi kolego , ale jesli lusdzie dla ciebie to problem ( a wbieszczadach oni nie sa jeszcz e najgorsi- pojedz w tatry) to na prawde perzyjedz we wrzesniu , kolory bieczczad przepiekne, a ludzi jak na lekarstwo, nawet w wetlinie.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Gdzie w Bieszczady?
    Przez ADAM w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 09-04-2008, 09:34
  2. Gdzie w Bieszczady??
    Przez gerym w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-08-2006, 23:58
  3. Gdzie w Bieszczady
    Przez Beti w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 22-07-2005, 22:23
  4. BIESZCZADY - gdzie polecacie na wakacje??
    Przez metaldaw w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 04-07-2005, 13:31
  5. Gdzie najlepiej pojechac w Bieszczady?
    Przez Dotka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 07-05-2005, 15:18

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •