Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Xantis 2 i nie tylko

  1. #11
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,519

    Domyślnie

    Barszczyk:
    ... ale może SB mi szybciej wyjaśni, zanim rodzinkę nawiedzę - pewnym jest,, że nie napisał tego za niego jakiś poeta walczący w ten sposób o życie? Bo słyszałem że Saddam też w ten sposób "tworzył"
    Raczej nie. Dmitrij Wołkogonow pisze bowiem, że wiersz ten został opublikowany w gazecie "Iwierija", gdy Dżugaszwili nie był jeszcze Stalinem (miał 16 lub 17 lat).

    To Pascal się zakładał, czy Bóg jest, czy go nie ma? I jak w związku z tym żyć?...
    A o co się zakładali ? I jak ten zakład został rozstrzygnięty ?
    Nb. ja też staram się hołdować zasadzie wyrażonej porzekadłem carpe diem, o kwestiach eschatologicznych rozmyślając tylko raz w tygodniu w kościele. W zasadzie nawet rzadziej, nie co tydzień tam chodzę (dziś np. też się leniłem).

    A na swój prywatny użytek, taką samoocenę, mam prostą wskazówkę: w życiu należy postępować tak, aby codziennie przy goleniu móc sobie samemu patrzeć prosto w oczy, nie rumieniąc się przy tym, i nie odwracając wzroku.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  2. #12
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Już ortografa poprawiłem... hihi.. Sam nie wiem, jak to się stało.
    Natomiast jeżeli chodzi o zasadę - lustereczko, powiedz.... , to masz całkowitą rację. I tu taka myśl mi się nasuwa - znów płeć piękna górą - One nie golą się (przynajmniej codziennie).
    Pozdrawiam

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar Anka
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    95

    Domyślnie Jeszcze trochę Asnyka.

    Adam Asnyk - Pijąc Falerno

    Dosyć łez, po co te smutki?
    Czas się nareszcie rozchmurzyć!
    Poranek życia tak krótki,
    Trzeba go użyć.

    Szczerością pewnie się zgubię,
    Mimo to będę otwarty:
    Dawniej kochałem... dziś lubię
    Życie na żarty.

    Com kochał?... Razem z miłością
    Pamięć rzuciłem za okno,
    A resztki wspomnień z radością
    W kieliszku mokną.

    Jeśli to miłość dziewczyny,
    Więc, by ukarać niewierną,
    Usiadłem na łonie Fryny,
    Pijąc Falerno.


    * * *
    Jeśli to... lecz daj mi pokój
    Z bezpłodną ojcowizn schedą,
    Lepiej ty, Fryne, prorokuj
    Bachiczne credo.

    Rozkoszy stawmy ołtarze;
    Pijacką miejmy bezczelność,
    A może znajdziemy w czarze
    I nieśmiertelność.

    Zdziwim się, a przy wdzięczności
    W piwnice pójdziemy rajskie,
    Wybierać z beczek wieczności
    Wina tokajskie.

    Tymczasem do wniebowzięcia
    Sposobiąc żądzę niezmierną,
    W twoje się chylę objęcia,
    Pijąc Falerno.


    * * *
    Winnice na grobach rosną,
    A zatem z tych winogradów
    Ożywiam wenę miłosną
    Prochem pradziadów.

    Życie nad śmiercią przeważa,
    Bo taka istnienia kolej;
    Wypijmy zdrowie grabarza...
    Wina mi dolej!

    Kto jeszcze nie przestał szlochać,
    Ten pewnie z własnej swej winy
    Nie może już pić... ni kochać
    Ładnej dziewczyny.

    Niech się więc kruszy przed niebem,
    Gotując się in aeterno,
    Pójdę za jego pogrzebem,
    Pijąc Falerno.


    * * *
    Kto mi przerywa?... to duchy...
    Znane mi kiedyś przed chwilą...
    Brząkają w swoje łańcuchy,
    Mówić się silą.

    Chodźcie tu, moi najszczersi,
    Grzać się miłością i winem,
    Wszak nieraz piersią przy piersi
    Byliśmy czynem.

    Dziś wy cieniami marnemi,
    Skrwawione chylicie usta,
    Mnie zaś tu trzyma do ziemi
    Dziewczyna pusta.

    Więc klnijmy w pijanym szale
    Opatrzność niemiłosierną...
    W łeb sobie jutro wypalę,
    Pijąc Falerno.

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar Anka
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    95

    Domyślnie

    Czy lustra używa się tylko podczas golenia?
    Patrzeć w lustro można zawsze, zależy to tylko od ostrości spojrzenia.

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Bardzo ładny wiersz. A z tym lustrem - i chyba też tak to odebrałaś - to po prostu żart.
    Żart sprowokowany wcześniejszym postem SB. Sama zasada, o której zacny SB pisał, jest dobra, tyle tylko, że są ludzie i ludziska.... i po niektórych wszystko "spływa"... mogą się gapić w tę gębę z lustra i .... i nic własnie.
    Ale proponuję zmienić tonację z molowej na durową (pogodniejszą wszak).
    I szukac szczęścia już tu. I posłuchać tego ptaszka.
    Flaszeczka Falermo również nie zaszkodzi.
    Pozdrawiam

  6. #16
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Bo ptaszek nam wyśpiewuje, żeby szukać szczęścia w sobie ( a szczęście to już prawie eschatologia , a na pewno angelologia). A gdy już znajdziemy, to ta buźka w lustrze na pewno się rozpromieni.

  7. #17
    Barszczyk
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki za wyjasnienie Stały Bywalcze - co do Stalina. Teraz już wiem, że miał facet talent i uczuciowy był. Po lekcjach historii nieco w to wątpiłem...
    Co do Zakładu z Bogiem to spieszę wyjaśnić (choć nadal pewien nie jestem czy to Blaise Pascal go proponował, czy może inny filozof. A zaraz na finał Euro do fajnego pubiku ze znajomymi wybywam, więc czasu teraz za wiele nie mam... Glod wiedzy SB pragnę więc szybko tylko oszukac, a zaspokoic, jeśli taka będzie wola Jego, postaram się później, po uważnym przejrzeniu księgozbioru stosownego).
    Otóż rzecz szła o zakład - jest Bóg, czy Go nie ma? Gdzies na krańcu nieskończoności (dobre, nie?) trwa rozgrywka, najprostsza z możliwych: orzeł czy reszka? Head or tails? Wyniku rzecz jasna nie znamy, bo znać nie możemy... Ale zakładając że wybrać musimy, na co lepiej postawić? I tutaj nasz filozof (coraz bardziej jestem pewny, że to pan Pascal) dochodzi do wniosku, że lepiej postawić życie na szali, uznając, że Bóg jednak jest! Ryzykujemy rzecz, która na pewno się skończy, a do wygrania mamy nieskończoność - życie wieczne! W grze, gdzie prawdopodobieństwo sukcesu wynosi 1/2, mamy do wygrania nie dwa razy wyższą stawkę, a taką nieskończenie razy większą! Tylko głupiec stawiałby więc na ewentualność, że Boga nie ma - tu w finałowej scenie nic do wygrania nie ma. Życie się kończy, buk (skrót od bukmacher, znany miłośnikom Piłkarskiego Pokera) p[łaci za nie tylko stawkę 1:1. A za drugie, równie możliwe rozwiązanie 8 (obróccie ją o 90 stopni będzie nieskończoność...) nieskończoność:1. Co lepsze? Proste... Żyjmy więc tak, jakby Bóg był. A i u buka dobrze na tym wyjdziemy...
    Upraszczając jeszcze bardziej: róbmy zawsze tak, byśmy patrząc na siebie w lustro mówili szczerze: dobry ze mnie człowiek. SB i Kriss ujęli to zgodnie z moją filozofią, nie gorzej od Pascala (jesli to on się zakładał...). Choć inny mój kolega, chodząc ostatnio z okiem podbitym mówił: Patrzcie chłopaki, dobrego vczłowieka pobili debile... I miał rację.... Wyjątek co regułę potwierdza?

  8. #18
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    A całą tę dyskusję spowodowało motto Xantisa. Barszczyk sugerował, żeby zawiązać jakąś partię ludzi miłujących szczęście... Takie pomysły juz kiedyś - żartuję teraz oczywiście - miały miejsce: było to przy okazji reformy administracji centralnej; proponowano, w imię ograniczenia biurokracji, aby pozostały trzy tylko ministerstwa. Miały to być: Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Szczęscia i Ministerstwo Pomyślności.
    Hehe... nie byłoby żle...
    A ja proponuję, żeby uszanować wątek Xantisa, który tyle dobrego wniósł na Forum, utworzyć SEX - Stowarzyszenie Entuzjastów Xantisa.
    Uwaga - to nie był post dla ludzi pozbawionych poczucia humoru.
    Pozdrawiam

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar Milena
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Sanok
    Postów
    65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anka
    Czy lustra używa się tylko podczas golenia?
    Patrzeć w lustro można zawsze, zależy to tylko od ostrości spojrzenia.
    Podobno, by zwalczyć samotność wystarczy stanąć przed owym lustrem.
    Niektórzy całkiem nieźle się z nim dogadują... a indywidualiści potrafią się nawet z nim pokłócić
    A ludzie szczęśliwi ?... cóż, im chyba lustro zupełnie niepotrzebne.
    To szczęście widzą i odnajdują we własnych oczach, twarzy....


    Ze szczerym usmiechem
    Milena
    "Z Tobą odeszły Anioły ."..

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 12-08-2010, 01:37
  2. o zawracaniu i nie tylko...
    Przez asia999 w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 23-06-2010, 09:56
  3. Do studentow i nie tylko;)))
    Przez colett w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 24-03-2009, 20:23
  4. Do opolan i nie tylko.
    Przez Stały Bywalec w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 20-09-2003, 00:08

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •