No i wróciliśmy na dobry tor. Byłbym jednak bardzo ostrożny z mieszaniem (przepraszam za takie określenie) poezji z zagadnieniami eschatologicznymi.... Głębsze są te drugie, bardziej jeszcze intymne, dużo wiecej w nich Tajemnicy... To odwieczne pytanie: co potem? - towarzyszy chyba każdemu, wierszyki zaś - niekoniecznie. Przemijanie uznajemy, odczuwamy je na codzień. Natomiast, co będzie po drugiej stronie, tego nie wiemy. Refleksje Xantisa nie są na pewno obce nikomu, zaś optymizm Barszczyka niesie nadzieję....
Pozdrawiam



Odpowiedz z cytatem
Zakładki