Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Xantis 2 i nie tylko

  1. #1
    Barszczyk
    Guest

    Domyślnie Xantis 2 i nie tylko

    Oj, ale Wam się wszystkim zagolopowało w tym wątku z Xantisem.... Ponieważ jednak wątek został komisyjnie zamknięty, gdym ja służbowo w Ustce przebywał i szansy dopisać się nie miałem - proponuję kontynuację. Ale nie zgodnie z filmową zasadą, że "sequal not eqal", bo ten sequal będzie nawet better! Bez kłótni, psucia innym humoru, walk i swarów niepotrzebnych . Pomożecie?...

    Zacznę od nawiązania do słów Xantisa, smutnych trochę... Chłopie ciesz się życiem! Bo oto ten sam poeta, którego też lubię (jeden z moich ulubionych Szaszko, SB, drodzy...) pisze tak:
    Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie
    Bóg długo patrzał na mnie i głaskał po głowie.
    Zbliż się do mnie moja droga! Poglądasz, jako żywa
    Zrobię dla Cię co zechcesz, byś była szczęśliwa.

    Czyli nawet pośmierci może być ładnie A niebiosów pustkowie gdzie łatwiej znaleźć niż w Bieszczadzie, hę?... Kazimierz Tatr Miłośnik Tetmajer też pewnie by wiedział, gdyby ze względu na zdrowie gór wyższych nie preferował. I ze względu na kobiet obecność, które lubił, gdy omdlewały w objęciu, lubieżnie zwisały przez ramię przegięciu, gdy twarz cała blednie, gdy usta się lubieżne rozchylą bezwwiednie... I ten wstyd lubił, co kobietom zabrania przyzna, że moc pożądania..." No sami wiecie... W tatrach pewnie łatwiej było Kaziowi o takie. Albo szukać mu się nie chciało....
    A jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy cytowany wcześniej poeta (u)lubia(o)ny pisał o Bieszczadach - wspomnijcie bąka złośnika huczącego basem... Gdzie łatwiej o takie miejsca, gdzie huczał, niż na czerwonym szlaku, gdzie pełno tych roślinek...

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie

    Barszczyk:
    A jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy cytowany wcześniej poeta (u)lubia(o)ny pisał o Bieszczadach - wspomnijcie bąka złośnika huczącego basem... Gdzie łatwiej o takie miejsca, gdzie huczał, niż na czerwonym szlaku, gdzie pełno tych roślinek...
    Ależ żadnych wątpliwości ! Dusiołek, który dusił we śnie chłopa Bajdałę (o czym także pisał ów poeta), to najpewniej bies, który wyemigrował z Bieszczad.

    Poezja, sprawy eschatologiczne, wrażliwość ludzka ...
    Jakież to wszystko złudne. Na dowód przytaczam wiersz, napisany pod koniec XIX w. przez samego ... Józefa Wissarionowicza Dżugaszwili. Tłumaczenie z jęz. rosyjskiego zawarte jest w polskim wydaniu książki Dmitrija Wołkonogowa (znów te wilki !) pt. „Stalin” (wyd. Amber, W-wa 1998, t. 1, str. 26):

    Ów genialny inżynier zbrodni, jeździec Apokalipsy w XX w., tak poetyzował we wczesnej młodości:

    „Gdy księżyc jasną swą poświatą
    Rozświetli nagle mroczną ziemię,
    A jego blask odległe szczyty
    Bladym błękitem opromieni,
    Gdy nad ruczajem w nieba lazur
    Wzbiją się wnet słowicze tony
    I delikatny głos piszczałki
    Zabrzmi przeczysty, niezmącony,
    Kiedy, ucichłszy wprzód na mgnienie,
    Znowu zaszemrze w górach strumień,
    A wiatru tęsknym zawodzeniem
    Las rozbudzony w krąg zaszumi,
    Gdy zbieg, uchodząc przed pogonią,
    Znów na rodzinnej ziemi stanie,
    Gdy, śród ciemności zabłąkany,
    Zobaczy słońce niespodzianie -
    Wtedy gniotącej duszę chmury
    Mroczna rozwieje się opoka
    I gromkim głosem serce zbudzi
    Nadzieja mocna i głęboka;
    Dusza poety wzwyż ulata,
    A radość w sercu jak zdrój tryska:
    Wiem, że przemożna ta nadzieja
    Błogosławiona jest i czysta !"
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    No i wróciliśmy na dobry tor. Byłbym jednak bardzo ostrożny z mieszaniem (przepraszam za takie określenie) poezji z zagadnieniami eschatologicznymi.... Głębsze są te drugie, bardziej jeszcze intymne, dużo wiecej w nich Tajemnicy... To odwieczne pytanie: co potem? - towarzyszy chyba każdemu, wierszyki zaś - niekoniecznie. Przemijanie uznajemy, odczuwamy je na codzień. Natomiast, co będzie po drugiej stronie, tego nie wiemy. Refleksje Xantisa nie są na pewno obce nikomu, zaś optymizm Barszczyka niesie nadzieję....
    Pozdrawiam

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie

    Oczywiście eschatologia i poezja do dwie różne domeny.
    Ale zgodzisz się ze mną, że poeta często miewa natchnienie z rozważań o kwestiach "ostatecznych".
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  5. #5
    Barszczyk
    Guest

    Domyślnie

    A nawet jeśli tam nie ma nic, to i tak warto tutaj żyć, jakby każdy dzień był ostatnim, nieprawdaż? I się nim cieszyć, chwytać każdą sekundę... Ktoś to powiedział już dawno temu, a że ludziska przez stulecia powtarzają - musi się zgadzać.... O reinkarnacji nawet nie wspomnę, bo najpierw czas chyba jeszcze zakład z Bogiem przypomnieć. To Pascal się zakładał, czy Bóg jest, czy go nie ma? I jak w związku z tym żyć?...
    A tak w ogóle to nie eshatologia, a.... ANGELOLOGIA.... Liryka, liryka, tkliwa dynamika, angelologia i daaaaaall.....

  6. #6
    Barszczyk
    Guest

    Domyślnie

    Aha, jeszcze jedno... Co do naszego Józefa drogiego... Jest to dzieło na półce w ojcowskiej bibliotece, ale może SB mi szybciej wyjaśni, zanim rodzinkę nawiedzę - pewnym jest,, że nie napisał tego za niego jakiś poeta walczący w ten sposób o życie? Bo słyszałem że Saddam też w ten sposób "tworzył"

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stały Bywalec
    Oczywiście eschatologia i poezja do dwie różne domeny.
    Ale zgodzisz się ze mną, że poeta często miewa natchnienie z rozważań o kwestiach "ostatecznych".
    Pewnie, że się zgodzę. I chciałbym to nawet podeprzeć przewrotnym trochę przykładem.

    Siedzi ptaszek na drzewie
    I ludziom się dziwuje,
    Że najmędrszy z nich nie wie,
    Gdzie się szczęście znajduje.

    Bo szukają dokoła,
    Tam gdzie nigdy nie bywa,
    Pot się leje im z czoła,
    Cierń im stopy rozrywa.

    Trwonią życia dzień jasny
    Na zabiegi i żale,
    Tylko w piersi swej własnej
    Nie szukają go wcale.

    W nienawiści i kłótni
    Wydzierają coś sobie,
    Aż zmęczeni i smutni
    Idą przespać się w grobie.

    A więc siedząc na drzewie,
    Ptaszek dziwi sie bardzo,
    Chciałby przestrzec ich w śpiewie...
    Lecz przestrogą pogardzą.

    Może to nawet mało styczne z wątkiem eschatologicznym, ale...jak sugeruje Barszczyk, skierujmy raczej (zwłaszcza, że to jednak juz wakacje) myśli ku żywym i pouprawiajmy angelologię. Jestem za!
    No to prosze jeszcze o odpowiedź - czyj to wierszyk? Dla ułatwienia podaję, że w tym akurat wypadku autorstwo nie podlega żadnej dyskusji, a poeta nie należy do światowej czołówki multikilerów.
    Pozdrawiam

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar Zosia samosia
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    z łąk i pól
    Postów
    339

    Domyślnie

    Adam Asnyk
    A jednak.... zawsze Bieszczady... I Sanok, najpiękniejsze miasteczko świata :-))))


    www.odkryjbieszczady.pl

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    W rzeczy samej, Martynko.
    Pozdrawiam

  10. #10
    Barszczyk
    Guest

    Domyślnie

    Ano Asnyk, w rzeczy samej. Zawsze bardzo mi się podobał, choć na Asnyka miałem lepsze i gorsze spojrzenie, zależnie od chwil życiowych. W każdym jednak razie Kris ma rację, ptaszka nam zapodając - szukajmy szczęścia wszędzie dokoła! Każdego dnia, w każdej chwili. Nic nowego, ale... popatrzcie. Teraz mi tak do łebka przyszło. Była partia przyjaciół magnetowidów i piwa i inne duperele. A dlaczego nigdy nie słyszałem o Parti Miłośników Szczęścia? O Partii Dających Szczęście? Bo społeczeństwo zniechęcone?... Chyba nie tylko...
    Słuchajmy ptaszka jako Kris doradza

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 12-08-2010, 01:37
  2. o zawracaniu i nie tylko...
    Przez asia999 w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 23-06-2010, 09:56
  3. Do studentow i nie tylko;)))
    Przez colett w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 24-03-2009, 20:23
  4. Do opolan i nie tylko.
    Przez Stały Bywalec w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 20-09-2003, 00:08

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •