Dzisiaj o 6 rano na TV Polnia leciał film pt "Hasło". Akcji nie znam (byłem w locie między prysznicem a śniadaniem) ale widoki Bieszczad z lat siedemdziesiątych dech zapierały. Dzisiejsi prawdziwi Bieszczadnicy (bez obrazy) mogli by zobaczyć kolejkę (tę co to "Bucha dym z komina") i jak drzewiej wypalano węgiel.
Pozdrawiam.



Odpowiedz z cytatem
Mialem nawet okazję jeszcze się załapać na wagony wyposażone wyłacznie w drewniane ławki - bo inne wtedy na tej trasie nie kursowały,a także przejechac się takim "żelaznym smokiem" - parowozem:) Takim symbolem był wypał węgla w mielerzach, było tez pare innych rzeczy. Tej jednej rzeczy właśnie w obecnych Bieszczadach nie znajduję - symbolu regionu, czegoś co kojarzyłoby się z Bieszczadami i było ich wyznacznikiem.

Zakładki