Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Bieszczady

  1. #11
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez T.B.
    No tak, tak ...
    A kto mi powie, dlaczego nie ma kawałów o warszawiakach?
    (...)
    Skłonny jestem ufundować nagrodę, za jakąś ciekawą odpowiedź.
    (...).
    No to masz kawał o warszawiaku i krakowiaku, a konkretnie o różnicy ich zachowań.

    O warszawiaku
    Przychodzi warszawiak do delikatesów, spogląda na półki i dysponuje: "Poproszę dwie butelki 3/4 czystej wyborowej i ze 2 kg jakiejś dobrej kiełbasy."
    Sprzedawca, znający tego klienta, pyta: "Dziś mam zapakować, czy skonsumuje pan na miejscu ?"

    O krakowiaku
    Sklep jak powyżej. Krakowiak prosi sprzedawcę: "Pan pozwoli tę malutką buteleczkę 100 ml (szkoda, że nie ma mniejszych ) wódeczki. I do tego 10 dkg kiełbaski, ale nie więcej, tylko proszę nie przeważyć !"
    Sprzedawca, też znajomy klienta, podaje mu zapakowany towar i jowialnie mówi z uśmiechem: "O, widzę że pan mecenas dziś imieniny wyprawia ..."
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  2. #12
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Widzę, że sezon ogórkowy dotarł i na nasze forum, co nawet nie dziwi. Myślę więc, że to dobra okazja do "sprzedania" kolejnego dowcipu, ale - tym razem - bez jakichkolwiek regionalnych "wycieczek".
    Po kilkunastu latach kobietę wychowującą samotnie pięciu synków odwiedza dawna koleżanka z ławy szkolnej. Rozmowa oczywiście natychmiast "schodzi" na dzieci:
    - Jak mają chłopcy na imię?
    -Krzyś.
    -??? Jak to Krzyś? A pozostali?
    -Krzyś, wszyscy maja na imie Krzyś.
    -To jak ich wołasz na obiad?
    -Krzyś ... i wszyscy biegną.
    -Aha... No, a jak chcesz, zeby tylko jeden przyszedł?
    -A, to wtedy wołam po nazwisku...
    Pozdrawiam

  3. #13
    Hilf
    Guest

    Domyślnie dowcipy ......

    Czemu niema kawałów o warszawiakach ??
    A może poprostu warzszawiacy ich nieznają, albo zmieniają sobie w dowcipie warszawiaka na poznaniaka co ??

    A znasz pioseneczke PidzamyPorno- Marchew w butonierce ???
    ".....Każdy z warszawy jest na głowie swej kulawy ..."

    mam nadzieje że to was nieobraziło , a jeśli tak to wiedzcie że nie takie miłem intencje :)
    Ale tak naprawde nigdy niezastanawiałem się czemu więcej jest dowcipów o np. mieszkańcach wąchocka niż warszawy :)

    Może to tylko moja opinia ( i oczywiście niedotycząca wszystkich )
    ale na ogół warszawiak kojarzy się z krawatem, hamstwem, brakiem kultury i wyrozumiałości.

    A na koniec dla złagodzenia napięcia jakie niewątpliwie się wytworzyło zagadka :)
    Jak powstał drut ???















    Dwaj Poznaniacy wyrywali sobie złotówke :))))))))))))
    Pozdrawiam Hilf

  4. #14
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Zastanawiam się, jak Ci pomóc...
    Moze chyba tylko tyle, że mam jeszcze jedną cechę warszawiaka do Twojego sympatycznego katalogu - a jest nią tępota... Przeczytałem Twój post juz po raz dziesiąty i.... nic z tego nie rozumiem.
    Pozdrawiam

  5. #15
    Hilf
    Guest

    Domyślnie Warszawa .....

    Ja mieszkam na mazurach, w okresie letnim roji się tutaj od samochodów których rejestracje zaczynają się na W i uwierz mi mimo szczerych chęci niomoge powiedzieć niemal nic dobrego o ich kierowcach :(
    może troszke uogulniam, przez co wielu ludzi czuje się urażonych np. Ty
    Może mam poprostu pecha i spotykam tylko tych gorszych Warszawiaków, niewątpie że warszawie zsamieszkuje szereg " pozytywnych" ludzi , ale mi niedan było ich spotkać :( niestety.

    Ps. Warszawiacy mają wyrobioną opinie w świecie - często nie pozytywną wręcz odwrotnie , przecież to niewzieło się z nikąd - coś w tym musi być .........

  6. #16
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie

    Nie mam zamiaru bronić na siłę samochodów z warszawską rejestracją. Dokładnie tak, jak napisałem - samochodów. Uwierz mi, że najwyżej w co dziesiatym takim samochodzie jedzie warszawiak. A pozostałe dziewięć prowadzą ludzie, którzy w stolicy pracują, zarabiają, sami często na nią "plują" i - niestety - wystawiają temu pięknemu miastu taką a nie inną opinię...
    A chamstwo jest wszędzie - jedna z niewielu rzeczy. która naprawdę sprawiedliwa jest rozdzielona wśród całego narodu.
    Tak więc, sądzę, że chyba przeciaganie tego wątku w nieskończoność nie ma wiekszego sensu. Do niczego nie doprowadzi.
    Pozdrawiam - bez jakichkolwiek kompleksów, że z Warszawy.

  7. #17
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    879

    Domyślnie

    hmm.... A jednak ja będę jeszcze tylko przez chwilę ciągnąć ten wątek... Bo ja nie uważam , ze jak ktos przyjezdza do Wawy i tam pracuje to od razu se kupuje auto z warszawska rejestracja.. Z reguły jak juz musi kupic to kupuje tam, gdzie ma taniej- a taniej z reguły jest poza Wawą i tam gdzie są mniejsze kolejki i to też raczej poza wawa... No ale coz... moze ja sie nie znam...

    Swoja droga, tez znam wiele fajowych osob z Wawy... ale jest tez cale mnostwo takich.. ze wole sie z nimi nie zadawac... Choc z drugiej strony... Wiekszosc tych fajnych to wlaśnie przyjezdni z innych miast... hmmmm (na szczescie nie wszyscy) :)

    Pozdrawiam
    K.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •