Magiczny tydzień
Wszelkie wątpliwości co do znalezienia dachu nad głową w Wetlinie bez wcześniejszej rezerwacji były chyba bezzasadneale po kolei ...
pn: Sanok godzina 6rano - ulegając radom wysiadam z pociągu stację wcześniej, wybieramy PKS ... nie wiem czy akurat zbieg okoliczności sprawił że był niemal całkowicie pusty, czy też opinie że z Zagórza ciężko się wepchnąć do środka były mocno na wyrost .. dojeżdżamy we dwoje w luksusowych warunkach do Starego Sioła (denerwujące postoje na większych stacjach by odjechać zgodnie z rozkładem, ale można przywyknąć).
Bez większych problemów trafiamy na Piotrową Polanę i już po kwadransie dostajemy od Piotra klucz do 2-osobowego pokoju na całe 4 doby [bez rezerwacji]
"+" piękne położenie, bliskość sklepu
"-" zapach i smak wody, głośni sąsiedzi
... Pierwszy raz spotkałem się z opłatą klimatyczną od każdego z dnia osobnoniby kwestia kilku złotych, jednak ZAWSZE taka opłata gdziekolwiek wcześniej bym nie nocował była JEDNORAZOWA
... Po kilkugodzinnej drzemce (odespanie długiej męczącej bezsennej jazdy pociągiem) ruszyliśmy na naszą pierwszą bieszczadzką "eskapadę" po ... Wetlinie. Takie spostrzeżenie - rozmawiać w 4oczy z człowiekiem, któremu w zamian za nocleg oferujesz nieco dutków, a rozmawiać z takim jedynie przez kabel telefoniczny to dwa diametralnie różne doświadczenia... Zdecydowaliśmy się na "jedynkę" w bungalow przy Hotelu Górskim (za tablicą BdPN, przy wyjściu na Dział)
wt: Stare Sioło - Przełęcz Orłowicza - Połonina Wetlińska - Chatka Puchatka - zejście do Górnej Wetlinki - powrót stopem (zgubiłem na tym szlaku swój skarb - szwajcarski scyzoryk)
... ze względu na upał marsz połoniną nie należał do przyjemnychi pewnie dlatego nie rzuciła mnie ona na kolana
śr: Stare Sioło - szosą do Smereka - FERECZATA - Okrąglik - Jasło - zejście ścieżką na Przeł. Przysłup przy stacji kolejki wąskotorowej - powrót stopem
... FERECZATA zdecydowanie najpiękniejsza, urzekło mnie to miejsce
czw: Stare Sioło - PKS Dołżyca - stopem, pieszo, stopem
pt: przenosimy plecaki pod Hotel Górsrki (HG) - stopem na Przeł. Wyżniańską - Bacówka pod Małą Rawką - Rawki - Kremenaros - Rawki - Dział (burza gradowa)
sb: HG - stopem do Wołosatego - najkrótszym wejściem przez Siodło na Tarnicę, zejście do Ustrzyk Grn - stopem pod HG
ndz: (już sam na szlaku) HG - Wetlina - Jawornik - Paportna - Rabia Skała - Borsuk -Czerteż - Hrubki - Kamienna - Kremenaros - Rawki - Bacówka pod Małą Rawką - Przeł. Wyżniańska - powrót stopem do Grn. Wetlinki - dalej z buta słaniając się na nogach (ale było warto)
... i po obiedzie powrót do Łodzi
Na gorąco ciężko cokolwiek twórczego naskrobać, może tylko napiszę że złapałem bakcyla :)
Odpowiedz z cytatem
Zakładki