Sledzac od pewnego czasu wszelkie dyskusje na Forum zastanawiam sie, co w dzisiejszych czasach oznacza pojecie "bieszczadnik". Ktoz to taki? Co decyduje, ze ktos jest juz bieszczadnikiem, a nie dopiero kandydatem?
Sledzac od pewnego czasu wszelkie dyskusje na Forum zastanawiam sie, co w dzisiejszych czasach oznacza pojecie "bieszczadnik". Ktoz to taki? Co decyduje, ze ktos jest juz bieszczadnikiem, a nie dopiero kandydatem?
A to zalezy tylko i wylacznie od liczby postow... Ale o tym juz byla kiedys mowa
Nie ma to nic wspólnego z obyciem w Bieszczadach i wiedzą o nich. Możesz mieszkać 40 lat na Haliczu i jak napiszesz pierwszego posta to będziesz kandydatem. Więc pisz , pisz, pisz, piszcieZamieszczone przez Broda
No właśnie. Ja cięzko pracuję, bo mi głupio jak mnie nazywają kandydatem ... Swoją drogą, ile potrzeba postów, zeby sie pozbyć tego epitetu?
Tak ustalono - przez aklamację - i niech już tak będzie. Piszcie, piszcie, piszcie.... ale z sensem i na temat... i ... przepraszam ( bo nie chce być posądzony o złosliwość), ale , jak macie jakieś wątpliwości, to zaglądajcie do słownika ortograficznego.Zamieszczone przez Piotr
Pozdrawiam
25 postów i już epitet znika....Zamieszczone przez Kamila777
Głowa do góry - są gorsze epitety... hehe... a tych kilka brakujących pościków na pewno szybko doklikasz.
Pozdrawiam
No właśnie, rekord zostania "Bieszczadnikiem" to 10 dni i bez sensu...
Pozdrawiam
Kogo masz na myśli?
Pozdrawiam (i chyba się z Tobą zgadzam....)
Cóż, widać go szczególnie na Oftopic, dobrze się domyślasz, ale nie chcę wywoływać bezsensownej polemiki.
Pozdrawiam, Tomek.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki