P.S.
Co do trasy to myślałem mniej więcej Komańcza -> Wołosate szlakiem granicznym i z powrotem połoninami do Komańczy, ale wszystko jest do ustalenia. Ja mieszkam w Łodzi i do Komańczy bym jechał pksem z przesiadką w Rzeszowie, więc jeśli ktoś jest z innego miasta to sie możemy spotkać w Łodzi, Rzeszowie bądź już w Komańczy.
Ja moge jechać nawet już dzisiaj, narazie mam resztę wakacji wolną, i wstępnie planuje wyjazd na 7-10 dni, ale jeśli ktoś chce dłużej pochodzić, albo nie może tak długo, to nei ma problemu, ja się dostosuje.
Czekam na chętnych, mam nadzieje że ktoś sie zgłosi



Odpowiedz z cytatem
Zakładki