Kiedyś widziałem tak zrobiony jawor koło Łopienki, no ale sok klonowy jest słodki. Ale jodła?
Jadnak rzeczywiście przyroda zmienną jest.
Kilka zaledwie lat temu zadziwiły mnie bobry nad Czarną Wodą, bo obgryzały sosny. Aż im kalafonia w zębach zgrzytała. Ale widocznie przy deficycie drzew liściastych ....
W katedrze zoologii kręgowców UG mają wypchanego bobra. Został znaleziony martwy, przygnieciony drzewem - wypadek przy pracy!!!
Całkiem niedawno byłem osobiście świadkiem nowego obyczaju srok.
Ten ładny, rezolutny ptak postanowił wzbogacić dietę o nietoperze. Wyszukuje je śpiące w załomach dachu, szczelinach.
Darwin miał rację, ewolucja trwa.
Pozdrawiam tych, co jeszcze nie wyjechali
Długi