Tajemniczy grób

[Zosia samosia]

Nie no cud sie jakis stał czy co? Nagle udało mi sie zobaczyć fotke!!!!!!!!

Ale ludzie, ludzie! Taż to przecież są Sianki i i groby bardzo znane wszystkim, którzy uważaja sie za Bieszczadników. Grób Hrabiny, czyli Klary z hrabiów Kalinowskich Stroińskiej i jej męża Franciszka Stroinskiego. Hmmmm..... Trzeba było dziewczynie od razu jasno odpowiedzieć a nie kluczyc opłotkami jak Doktor i Bertrand236.:D:D:D:D

Aniołów to sprawa czy wampirów że fotke ujrzałam

z góry nam, z góry całkiem pod wieczór
z góry nam, z góry całkiem pod wieczór (wiecie co mi w duszy gra?)

[bozia505]

Dzięki serdeczne za tą wyczerpującą odpowiedź, ale powiedz mi jeszcze czy to jest ten słynny grób wampirzycy, o kórym tyle rozpisują się przewodniki?

[marekm]

Jaka wampirzyca???, w jakich przewodnikach stoi o tym napisane????
Albo czegoś nie doczytalem, albo czegoś tu nie rozumiem

[bozia505]

Czytałam w przewodniku Pascala, że w Biesach jest grób wampirzycy...wpadło mi w ręce to zdjęcie i chciałam wiedziec czy to jest ten grób tej wampirzycy.

[marekm]

Nie czytałem Pascala, i chyba dobrze zrobiłem. Przeczytaj lepiej 'Przewodnik Bieszczady dla prawdziwego turysty" wyd. Rewasz" a tutaj nic o wampirach nie ma
bo i skąd by się miały wziąść. Owszem o czadach , biesach i innych wodnikach i rusałkach to słyszałem. Czasem omamia wędrowca i psikusy mu robią ale żeby krew popijały to nie słyszałem. Chociaż do Transylwanii to rzut beretem z antenką, ale one nie takie.

[naive]

Czytałam w przewodniku Pascala, że w Biesach jest grób wampirzycy...wpadło mi w ręce to zdjęcie i chciałam wiedziec czy to jest ten grób tej wampirzycy.

W Siankach jeszcze nie byłem, jak wielu nowicjuszy takich jak ja. Ale ponieważ przygotowuję się do wycieczek to zdjęcie nie bylo dla mnie niczym nieznanym. W tamtą stronę prowadzi scieżka historyczno-przyrodnicza BdPN , do takich ścieżek jest stosowna "instrukcja obsługi", ja taką nabyłem za kwotę 1,40 zł w kasie parku. I na dodatek to już przeczytałem, chociaż wybieram się tam dopiero na przełomie września i pażdziernika, więc się mogę już teraz wymądrzać.
Co do przewodników - ja mam m.in. wydany przez firmę wydawniczą z Olszanicy / kupiłem w internecie/ , jest tam też o grobie Hrabiny. Ten przewodnik był tym kamyczkiem który, mam nadzieję, ryszył lawinę - i już zawsze będę tam jeżdził.