W takiej sytuacji, to jedyny komentarz
Nie jedyny.Rezerwacja nie jest bezwzględna,na pewno ma jakieś ramy czasowe,np 15 minut do odjazdu,chyba że jest wcześniej opłacona.Można też uprzedzić np telefonicznie przewoźnika o spóźnieniu.Jakbym był na miejscu przewoźnika,a grupa nie dojechała by na czas,bez dyskusji opchnął bym bilety.
Pozdrav
Widzisz my jesteśmy stałymi klientami. Druga rzecz to ode mnie zależy czy w programie pojawi się kolejka czy nie pojawi. Interesuje mnie tylko jedno. Moi klienci mają otrzymać wysokiej jakości usługi.
Spór z kolejka dotyczył jakości wykonywanych usług. Czasami dawaliśmy kolejce po kilka grup dziennie. Inaczej traktuje się klienta indywidualnego, a inaczaej stałgo.
Poza tym Browar przewodnik zawsze informuje o spóźnieniu. Przy oprowadzaniu grup osób niepełnosprawnych dochodzi do nieprzywidywalnych zdarzeń. Wg niepisanego kodeksu etycznego branży turystycznej dzieciaki niepełnosprawne traktowane są inaczej. Zamieniłam wtedy kolejkę na spływ Sanem. Nie dość, że obniżono dzieciakom cenę to jeszcze flisacy wnosili dzieciaki na rękach, brnąc po wodzie, do łodzi. Nie wzięli za to ani grosza.
To jest tylko i wyłącznie kwestia podejścia do klienta.
Prywatnie dla mnie skrzywdzenie dziecka dla kasy jest świństwem ale skrzywdzenie dzieci niepełnosprawnych jest zwykłym skur....
Ostatnio edytowane przez lucyna ; 27-04-2007 o 22:15 Powód: zdenarwowałam się i bluznełam i popełniłam błędy
Nie przypominam sobie by te dzieci które wtedy widziałem na stacji w Przysłopie były w jakikolwiek sposób niepełnosprawne (zarówno fizycznie jak i psychicznie). Hmmm... ale być może pamięć po latach mnie zawodzi.
"... to ode mnie zależy czy w programie pojawi się kolejka czy nie pojawi."
Wydawać by sie mogło, że to raczej zależy od klienta, jego upodobań i wymagań. Ale najprawdopodobniej jestem w błędzie, gdyż obce są mi mechanizmy rynkowe biznesu turystycznego.
Nie za bardzo jest sens rozbierania tego zdarzenia na kawałki,nie było mnie tam,tak tylko zamruczałem.Jak powiadomiłaś o spóźnieniu to przewoźnik złamas.Jak nie powiadomiłaś,to spieprzyłaś sprawę i tyle.
Pozdrav
Początkowa stacja kolejki w Majdanie znajduje sie na prawo od szosy. Do wyboru są dwa warianty wycieczek - do Przysłupu i do Balnicy.
Czy w maju kolejka jest czynna? Który wariant lepiej wybrać i ile czasu mniej wiecej trwa powrót? I jak wygląda droga tzn czy nie jest stroma i zbyt męczaca bo idę z dzieckiem.
A może ktoś ma jakieś inne propozycje jak spędzić 3 dni z kilkuletnim dzieckiem? Dotychczas byliśmy w Polańczylu, Solinie, Sine Wiry, Rosolin, chodzi mi o jakąś w miarę nietrudną trasę/szlak spacerowy. Dziękuję!
Ta beszczadzka ciuchcia to w zasadzie zadna atrakcja...jedzie się wsród haszczy,, lasem, widoczków zadnych........a wrazenia jak z pociągu podmiejskiego........szczerze mówiąc rozczarowałem się jadac nią........
Chaszczy nie lubisz? Ja jesiennego wyjazdu bez kolejki sobie nie wyobrażam, mój czteroletni syn już się cieszy. Trochę wyobraźni
Pozdr
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki