Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 55

Wątek: Chata Socjologa okradziona

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar Ajgor
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    jeszcze Warszawa
    Postów
    197

    Domyślnie Re: Chata Socjologa okradziona

    Cytat Zamieszczone przez ochropus
    I po co ten tekst?? Gdzie ja napisałem cokolwiek o dresiarzach czy innych??
    A jeśli uważasz że chlanie jest wporządku to mi przykro...
    Intencja Goski bylo to ze dresiarze takze albo moze nawet bardziej zasluguja na izolacje co pijaki. Widze ze ta subtelność ironii jest zbyt subtelna dla ciebie. Ale spiesze wyjasnic. Dodac tez chce ze istnieje różnica miedzy wypiciem kieliszka a libacją. Proponuje zajrzeć do słownika języka polskiego (moze bedzie tam defnicja słowa libacja?)

    Jednego z wieczorów na obozie budowlanym na 20 chłopa poszło pół flaszki żołądkowej. Bo wszyscy byli zmordowani robotą. Kurcze, po prostu nie wiem jak to może być? Po robocie? Pół flaszki na 20 chłopa? Tym Otrytczykom w głowach się pomieszało od tego alkoholu!!!

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar Viki
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Opoczno
    Postów
    138

    Domyślnie

    Mój drogi Ochropusie żeby się nachlać nie trzeba jechac w Bieszczady. Wyjdź tylko na ulice wieczorem tam gdzie mieszkasz i sam zobaczysz.
    A to że ktoś pije to pamiętaj że to jest jego prawo wyboru. Takie samo jak twoja abstynencja.
    Jeżeli nie odpowiada Ci takie towarzystwo jak na Otrycie to po co tam lazłes. Mogłeś przenocowac np. w Komanczy w Klasztorze u sióstr lub gdzies na blebani u proboszcza lub w każdym innym miejscu gdzie sie nie pije.
    Ochropus. Nie tylko nie masz racji ale nikt Ci nie dał żadnego prawa do wydawania osądów o innych ludziach. Natomiast jeżeli masz dowody, ze tak było jak piszesz to po prostu idź na policję i o wszystkim powiedz.

    pozdrawiam
    Biesołazy wszystkich krajów! Łączcie się!
    Pozdrawiam. Viki
    http://www.odkryjbieszczady.pl/

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar Ajgor
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    jeszcze Warszawa
    Postów
    197

    Domyślnie

    Dla rozluźnienia atmosfery przytoczę pewną anegdotę. Na Otrycie panuje atmosfera dość swobodna, która dla niektórych jest podstawą do wydawania opinii o libacjach i chamstwie, a dla innych jest pewnym rodzajem folkloru. Dość często padają słowa ogólnie uważane za wulgarne, jednak jakos tak sie często dzieje ze osobom, którym pewne słowa nie są w stanie przejść przez gardło, uszy jednak nie więdną.

    W jeden z takich brutalniejszych werbalnie wieczorów wszedł pewien młody człowiek i zainteresowany atmosferą i historia miejsca siedział, słuchał i rozmawiał. Dodajmy że młody ten człowiek był pracownikiem, nazwijmy to, mediów i absolwentem socjologii (ale nie warszawskiej) . Po dłuższym czasie, w rozmowie, padło pytanie o jego opinię o tym miejscu? Odpowiedz była dość zaskakująca:

    Taką rzeczą, która najbardziej mnie uderzyła - odpowiedział - jest to, że tu się tak mało przeklina...

  4. #24
    ochropus
    Guest

    Domyślnie ....

    ...

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2004
    Postów
    654

    Domyślnie Re: Chata Socjologa okradziona

    Cytat Zamieszczone przez ochropus

    A ja widzę że zniżasz się do poziomu obrażania się nawzajem... szkoda że na priva sprawiałeś wrażenie znacznie bardziej kulturalnego...
    W związku z powyższym nie będę kontynuował dyskusji z Tobą...


    Viki... podobna uwaga do Ciebie - nie zniżaj się do obrażania (chociaż to też "kwestia wyboru")... z jednym się za to zgodzę - żeby chlać nie trzeba jechać w Bieszczady, można zostać w domu, do czego serdecznie namawiam... mam wystrarczająco dość pijaków pod domem i dlatego uciekam w Bieszczady gdy tylko mogę... a do Chaty trafiłem z nadzieją na odpoczynek i czym prędzej stamtąd poszedłem i nie zamierzam wracać bo "nie odpowiada mi towarzystwo"...

    I jeszcze raz dodam że nie ujmuję trudu i wysiłku ludziom którzy odbudowują chatę...
    Miły Kolego.
    A posądzanie ludzi o przepijanie pieniędzy sponsorów, to jak nazwiesz? To już nie jest według Ciebie obraźliwe?
    No i nawet nie mam nadziei, że mi odpowiesz. Bo skoro poziom Ajgora i Vikiego dla Ciebie za niski, to jakże mógłbym liczyć na potraktowanie mnie w inny sposób.
    Strzel sobie może kielicha i zastanów się, kto tu kogo obrażał.
    Albo nie - zastanów sie przy mocno schłodzonej wodzie, a gorzałę zachowaj na Biesy. Tam naprawdę lepiej smakuje.
    Pozdrawiam

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar Viki
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Opoczno
    Postów
    138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ochropus
    Ale w sumie mogłem napisać mniej emocjonajmnie o tym co mnie gryzie...
    No własnie Ochropus. Sam to napisałeś. Musiałes się tak zniżać.

    Pozdrawiam
    Biesołazy wszystkich krajów! Łączcie się!
    Pozdrawiam. Viki
    http://www.odkryjbieszczady.pl/

  7. #27

    Na forum od
    06.2004
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    17

    Domyślnie

    Akurat byłem na Otrycie jak jakiś koleś gwizdnął rolkę wełny mineralnej. Przyjechał gość z grupą chyba Niemców na koniach i widział jak koleś ucieka w las taszcząc rolkę...
    Mnie by się nie chciało zapierdzielać pół godziny pod górę po rolkę wełny. Co, dach w wychodku sobie ociepli? Pewnie flaszka będzie...
    Wszędzie jest skur...syństwo. Wynika z tego, że nie jestem wariatem, skoro wymontowałem pewną częśc z auta, kiedy zostawiałem je przed tygodniowym wyjściem w góry.

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar manio
    Na forum od
    05.2004
    Postów
    139

    Domyślnie

    I ja dołożę troszkę dziekciu.Czasami głos w dyskusji zabierają ludzie (i to w każdej sprawie)którzy wędrówki po górach znają tylko z opowiadań innych(i niech się teraz te nożyczki odezwą...)

  9. #29
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2004
    Postów
    70

    Domyślnie Re: Chata Socjologa okradziona

    [quote="ochropus"]
    No to nieźle sobie musieli pochlać... przykre to... :(
    Zorientowali się w poniedziałek o 14:00 - czyżby dopiero o 14:00 ocknęli się po niedzielnej balandze...?
    [quote="ochropus"]

    Nie nie ocknelismy sie po balandze o tej porze bo wszyscy juz byli w Warszawie (w pracy jakbys sie pytaL) po tym jak wyjechalismy w niedziele do domow. Tak mamy, ze tam jezdzimy kiedy mozemy (inwestujac czas, pieniadze) i pracujemy ile mozemy. A do tego bawimy sie ile mozemy i jak mozemy... Takie z nas "degeneraty

    Cytat Zamieszczone przez Jaro podaje za GW:
    Odbudowują ją ludzie z Klubu Otryckiego, którzy zbierali na to pieniądze od sponsorów, ze składek swoich członków, a 20 tys. złotych uzyskali z programu unijnego. Teraz trwają prace przy dachu.
    Aż boję się myśleć na co idą te pieniądze... bo jeśli na to co widziałem to może lepiej żeby chaty nie odbudowywano... bo wygląda na to że studenci sobie melinę w Bieszczadach budują... :( [quote="Jaro podaje za GW."]

    Za takie pomowienia mozna miec sprawe w sadzie wiec zanim cos powiesz to pomysl najpierw...

    [quote="ochropus"] A uprzedzając ewentualne komentarze osób szczerze zaangażowanych w odbudowę chaty, napiszę tak: jeśli nie chcecie aby opinie turystów były podobne do mojej to nieco "oczyśćcie" swoje grono...[quote="ochropus"]

    Bez komentarza.....

    [quote="ochropus"]Z głębokim żalem pozdrawiam...

  10. #30
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie

    Proponuję pohamujmy emocje, bo dyskusja prowadzona w ten sposób do niczego dobrego nie prowadzi a dyskusja zaczyna być OT.
    Kriss40 - niepotrzebnie starasz się wiedzieć lepiej od autora posta o jego intencjach.
    Ja nie czytałem poprzednich dwóch watków ( i nie mam zamiaru), ale jakiś przewrażliwiony jesteś. Irek luźno zażartował, a Ty z tego jakąś krucjatę robisz.
    Więcej dystansu proponuję.

    Teraz do ochropusa:
    Nie widzę nic zdrożnego w tym, że ludzie pracujący przy odbudowie "Chaty..." wypiją sobie to czy owo - jesli prace idą do przodu (a idą całkiem nieźle). Oni tam w końcu nie są na zsyłce, tylko pracują społecznie, i mają prawo dysponować swoim wolnym czasem jak tylko zechcą. Chcą budować - budują, chcą pić - piją. Czy tak trudno to pojąć ? Ważne że prace sie posuwają naprzód.
    Apeluję zatem do zdroworozsądkowego podejścia do sprawy, i nie popadajmy w skrajności.
    Pozdrawiam.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Chata Socjologa
    Przez Kriss40 w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 26-12-2013, 23:51
  2. Lutowiska-Chata Socjologa-Chmiel
    Przez stasiuvino w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 26-11-2008, 17:02
  3. Chata Socjologa na Górnym Otrycie - oferta
    Przez Julo w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 21-09-2005, 17:46
  4. Chata Socjologa
    Przez Stały Bywalec w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 10-01-2003, 10:41

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •