Jeśli ktoś chce za 5 zetów oczeikiwać hotelowych wygód to chyba nie jest normalny.
Ważne że jesteś pod dachem i na łeb się nie leje.
Niektórzy szukają w Biesach dzikości,prostoty i zacofania,ale jeśli nie ma prysznica to zaraz marudzą.Niech się zdecydują czego chcą. Skromne warunki nadają jeszcze większego kolorytu tamtej części Biesów.
W ubiegłym roku spałem w hoteliku w Tarnawie. Warunki bardzo dobre a cena jak w schroniskach.Jest możliwość zjedzenia objadu i zakupienia art. żywnościowych (z chlebem bywa różnie). Mają tam busa i można się umówić na podjazd do parkingu w Bukowcu.Lepiej jeśli jest więcej osób to wtedy wychodzi taniej.
Kierowca wziął 30 zł.Trasa na przełęcz Użocką jest bardzo ładna chociaż jej część jest rozjeżdżona przez samochody z drewnem.Na Niedźwiedzim Potoku utwożył się przepiękny stawek.Idąc dalej do grobu i na przełęcz czujesz że dotykasz historii. Powrót do schronu nad Negrylowym niestety tą samą drogą a dalej do parkingu w Bukowcu są dwa warianty. Trasa Bukowiec -Tarnawa to około 9 km asfaltu. My mieliśmy szczęście i podjechaliśmy stopem.W czasie tej wycieczki po raz pierwszy widziałem żmije zygzakowate wylegujące się na gorącym asfalcie.
Cała trasa nie ma zbyt wielu wzniesiń dlatego można również pojechać rowerem.
Pozdrawiam wszystkich którzy pokochali to miejsce Skuter z Jury
Zakładki