pogoda w bieszczadach

[a_o_s]

planuje na listopadowy dlugi weekend wyjazd w bieszczady. do wyjazdy jeszcze sporo czasu, a ja tu pisze, zeby pozbierac od was informacje co do pogody w bieszczadach w listopadzie, a dokladnie w polowie listopada.
jesli pamietacie z poprzednich powiedzmy 7 [moze byc wiecej] lat pogode w polowie listopada w bieszczadach, to dajcie znac.
chcialbym stworzyc sobie taki grafik pogodowy, zeby wiedziec czego mniej wiecej sie spodziewac, wiedziec czego jest wiecej - deszczu, sniegu, czy moze jednak slonca.

pozdrawiam

[irek]

W listopadzie jest bardzo roznie i bardzo zmienna pogoda, moze byc slonecznie, moze lac, moze juz byc snieg, a napewno jest wtedy zimno. Mozna powiedziec ze lipiec w bieszczadach jast raczej deszczowy, wrzesien suchy ale listopad jest nieprzewidywalny musisz nastawic sie na wszystko

[wiola]

Jak byłam w listopadzie parę lat temu to świeciło słoneczko. Na połoninach mocno wiało, ale było ciepło- w dzień.Noc przespaliśmy przez przypadek w lesie w liściach i trochę na drzewie, ale polecam jakiś dach nad głową :)

[a_o_s]

ha! wlasnie mialem kiedys przyjemnosc doswiadczenia .... chyba nie bedzie przesada jesli powiem ze wszystkiego w listopadzie w bieszczadach :) to bylo jakies 4-5 lat temu a zaczelo sie od deszczu w calej polsce [nie przesadzam] potem bylo niesmiale slonce jednego dnia, drugiego bylo nachalne slonce, trzeciego bylo slonce ale w dolinach byly juz mgly i chmury, a czwartego dnia padal snieg :)
ale w taki niesmialy sposob, mialem nadzieje ze pogoda w listopadzie bywa chlodna, acz sloneczna. coz...
:)

[pyton]

2 lata temu: 10 listopada słońce, +12C, lekki wiaterek w Przysłupie, na poloninach mgła i +3C
17 listopada: Przysłup:wieczór pogodny, sucho, rano się budze a wokoło 20cm świeżego śniegu, nastepny dzień -5C i tak przrz 4 dni, potem odelga...
rok temu: 25 października: wieczór pogodny i suchy, rano się budze tak samo jak rok wczesniej tyle że snieg nadal pada....
To fakt, listopad jest nieprzewidywalny ale pewne jest że polary, dobre kurtki i ciepły sweter na pewno się przyda. czasem jeszcze cos nieprzemakalnego albo rękawice zimowe

[irek]

Prawde mowiac listopad w Bieszczadach coraz bardziej zaczyna mi sie podobac a jaki spokoj i pustki wtedy :)