Tp może zaśpiewajmy jeszcze Bieszczadzką kołysankę:

Codzienność gna bieszczadzkim trakte m EH7EH7
Na gołoborzach wyszedł wrzesień EH7AH7
Na połoniny ranną rosą EH7EH7
W krzakach jałowca złota jesień cisH7
Babiego lata cienką nitką
Aż po horyzont wiatr zawieje
Senny krajobraz we mgle tonie
Pożółkłe liście z dróg wymiecie

Ref. Śpij, bajkę ci daję EH7EH7 EH7EH7
Bukiet róż, welon korale. EH7EH7 EH7EH7
Śpij, może coś wyśnisz, EH7EH7 EH7EH7
Zabiorę cię na ślub. EH7EH7 EH7EH7

Grzbietami szczytów niebo znaczy
Smerek, Chryszczata, Hań, Tarnica.
W ogromie bieli kwiatów niknie słońce
Co pali i zachwyca
Wieczór tysiącem gwiazd zaczyna
Długie wśród nocy rozmyślania
Księżyc zatacza wielkie koło
Będzie tak krążył do świtania

Pozdrawiam
Ewa

(już więcej nie będę)