Witam!
Gdzie radzicie nocowac w Worku - planuje trase Halicz, przełęcz Bukowska, Kińczyk Bukowski, Opołonek, Sianki, Beniowa, Bukowiec. Jak tam z noclegiem namiotowym w Siankach? Pozdrawiam
Witam!
Gdzie radzicie nocowac w Worku - planuje trase Halicz, przełęcz Bukowska, Kińczyk Bukowski, Opołonek, Sianki, Beniowa, Bukowiec. Jak tam z noclegiem namiotowym w Siankach? Pozdrawiam
Najlepiej poczytaj sobie trochę na tym forum, znajdziesz tu odpowiedzi na Twoje pytania. Tylko na wstępie musisz pamietać że prawie cały interesujący Cię teren to obszar BdPN i tam chodzi się tylko wyznaczonymi szlakami turystycznymi albo ścieżkami przyrodniczo-historycznymi. O ile wiem to Kińczyk Bukowski i Opołonek nie jest dostępny dla turystów .Zamieszczone przez mmierzejewski
Pozdrawiam
naive
Znaczna część Twojej trasy przebiega poza oznakowanymi szlakami, a więc stoi w sprzeczności z przepisami BdPN - zarówno samo przejście jak i biwakowanie. Ponadto nocowanie na tym odcinku pasma granicznego wiąże sie z kłopotami jakie możesz miec gdy trafisz na SG a odcinek ten patrolowany jest chyba częściej niz inne, oraz z pracownikam parku.
Po ostatnich kilku postach, gdzie było nawiązanie do przepisów BdPN nie sadzę, aby ktoś odważył się przyznac do rażącego naruszenia tegoż :)
Popytaj może na priv. Ja nie pomogę, bo nie byłem, choc bardzo bym chciał :(
Np. tu niżej jest wątek dotyczący Beniowej i dotyczący zdjęcia grobu Hrabiny w Siankach.
http://www.oie.bdpn.pl/sianki.html
Poczytaj np. powyższy link.
Pozdrawiam
naive
Witam!Zamieszczone przez Doczu
Osobiscie robilem ta trase 12 lat temu, pierwszy nocleg pod Tarnica (kolo GORPu), Potem polonina Bukowska, via Kinczyk i Opolonek do Sianek (nocleg) i potem przez Beniowa i Bukowiec do Stuposioan (autobusem)
Pzdr Marcin Mierzejewski
Na stronie na której jesteśmy znajdziesz wiele informacji i linki do innych stron, znajdziesz tam wszystko czego Ci potrzeba. Przez te 12 lat trochę się tu zmieniło, m.in. BdPN znacznie rozszerzył granice a sama granica państwowa stała się zewnętrzną granicą UE więc jest chroniona inaczej niż kiedyś.Zamieszczone przez mmierzejewski
Pozdrawiam
naive
Bez pozwolenia BdPN nie można obecnie przejść Połoniną Bukowską na Opołonek i dalej aż do wyznaczonego szlaku. Serce się kraje, ale nie można.
PS
Dwanaście lat temu na prawdę było to możliwe legalnie!?
Witam!Zamieszczone przez Herme$
Odpowiem tak-nikogo nie pytalismy sie o zgode, po szybkimwstawaniu z przeleczy Bukowskiej (tak kolo 5 we wrzesniu) bez sniadania darlismy na Kinczyk po czym juz po sniadaniu spokojnie na Opolonek i dalej zejscie do Sianek na nocleg. Nastepnego dnia gron Hrabiny, forlwark, Beniowa no i autobus z wycieczka nauczycielska (??), ktory z parkingu w Bukowcu podwiozl nas do Stuposian.
Teraz jest juz pewnie inaczej. Chyba nastepnym razem wybiore sie..na Ukrainę.
Pzdr Marcin Mierzejewski
Hermes - pozwolenie, pozwoleniem. Z tego co wiem wydają takie pozwolenie na przejście, ale nie na biwakowanie. O tym to można zapomnieć, aby zrobić to legalnie, bez czajenia się.
Marcinie - jeśli planujesz to zrobić legalnie (do czego zachęcam) skontaktuj się z BdPN i poproś o takie zezwolenie. Potrzebna dość sensowna argumentacja) Gdy już takowe uzyskasz musisz swoją trasę przejścia zgłosić w SG, bo bez tego Twoje pozwolenie jest niby ważne, ale nie dla straży granicznej.
Niestety przez te 12 lat jak już koledzy pisali wiele się zmieniło, i mandaty tez wzrosły.
Ponadto rozmawiając z pewnym zaprzyjaźnionym strażnikiem granicznym dowiedziałem sie, że miejscami ścieżka (bo ponoc takowa tamtędy biegnie) miejscami prowadzi przez terytorium Ukrainy, a tamtejśi strażnicy czychają na takie momenty, i wycieczka taka, może się zakończyć oglądaniem tzw "Świateł Lwowa" z bliska, co podobno nie jest najmilszym przezyciem.
czesc witam na forum. osobiście szedłem tą trasą w maju ubiegłego roku. miałem jednak pozwolenie wtedy jeszcze od dyrektora Wojciechowskiego (nie wiem jak jest z obecnym) w straży granicznej nie było większych problemów z dostaniem pozwolenia. wyruszyłem z wołosatego omijając halicz i rozsypaniec czyli od razu na przełecz beskid a stamtąd juz granicą. nie spotkałem żadnej kontroli. nocowałem w schronie nad Negrylowym potokiem (myśle że i teraz drwale cie przenocują). a później wiadomo ścieżką historyczną do parkingu, dalej udany stop do mucznego czyli juz wśród żywych. trasa naprawdę piekna i gorąco polecam. napewno nieźle jest tam jak pojawią sie kolory na bukach - a to juz przecież niedługo. do zobaczenia. pozdrawiam wagabundów!!!!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki