Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Witam,
    Chciałbym prosić o odpowiedź kogoś kto był ostatnio w okolicach Gołoborza. Przy odwiercie wody był stalowy mostek, który prowadził przez Riaby na ściezkę przyrodnicza przez Gołoborze. W sierpniu mostek leżał przy drodze pół kilometra niżej, zapewne zabrala go woda po intensywnych wtedy ulewach. Czy mostek wrócił już na swoje miejsce?
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Re: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    Witam,
    Chciałbym prosić o odpowiedź kogoś kto był ostatnio w okolicach Gołoborza. Przy odwiercie wody był stalowy mostek, który prowadził przez Riaby na ściezkę przyrodnicza przez Gołoborze. W sierpniu mostek leżał przy drodze pół kilometra niżej, zapewne zabrala go woda po intensywnych wtedy ulewach. Czy mostek wrócił już na swoje miejsce?
    Nie wrócił - rzeczywiście "zabrała" go woda.

    Pozdrawiam

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez Michał
    Nie wrócił - rzeczywiście "zabrała" go woda.
    Dzieki za szybką odpowiedź, było mi to pilnie potrzebne. A tak swoją droga - szkoda, bo teraz juz jesień i pewnie do wiosny nic sie nie zmieni, a wydaje sie ze zbyt wiele roboty przy tym nie ma.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Re: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    - szkoda, bo teraz juz jesień i pewnie do wiosny nic sie nie zmieni, a wydaje sie ze zbyt wiele roboty przy tym nie ma.
    Ano - ale brak forsy robi swoje. Pewnie gdyby prowadziła tamtędy droga zrywkowa, mostek już by stał.

    Przypomniało mi się jeszcze Twoje inne zapytanie:
    ten nowy skład mineralny wody dotyczy źródełka, które udostępniono turystom. Próbowałeś tej wody?

    Pozdrawiam

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez Michał
    Przypomniało mi się jeszcze Twoje inne zapytanie:
    ten nowy skład mineralny wody dotyczy źródełka, które udostępniono turystom. Próbowałeś tej wody?
    Próbowałem. Może być, chociaz ja tam za "kranówą" nie przepadam. Ale widziałem ze ludzie chętnie sie tam zatrzymują i sobie "pompują". Może miec tez inne zalety - pije do cudownego źródełka radoszyckiego: jak przegotujesz wode z tego źródla to nie zostaje w czajniku ani grama osadu,w przeciwieństwie do wód np. ze studni w tej okolicy (większości). Toteż pół Komańczy jeździ teraz z baniakami na cudowne źródelko :)

    No tak - ale zniknęła tabliczka z opisem źródła "Anna" i juz sie zgubiłem - czy to było to samo źródło, czy tam sa dwa odwierty (były), czy opis do źródła "Anna" to był opis do wód potoku w tym miejscu, a tabliczki niekt nie zabral,tylko popłynęła razem z mostkiem. No i te babelki na Riabym. W tym roku juz ich tam nie widziałem - też chyba sprawka "powodzi".
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Re: Mostek na Rabiańskim potokiem - pytanie.

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    No tak - ale zniknęła tabliczka z opisem źródła "Anna" i juz sie zgubiłem - czy to było to samo źródło, czy tam sa dwa odwierty (były), czy opis do źródła "Anna" to był opis do wód potoku w tym miejscu, a tabliczki niekt nie zabral,tylko popłynęła razem z mostkiem. No i te babelki na Riabym. W tym roku juz ich tam nie widziałem - też chyba sprawka "powodzi".
    Odwierty były ponoć 3 (niestety ponoć bo nikt nie może zweryfikować tych danych).
    Tabliczka raczej uległa zniszczeniu (i tak była słabo czytelna).

    Bąbelki są, są. Nie tyle ile ciepłym latem, ale są. Zresztą gaz w tamtym rejonie przeciska się także na sucho (ubaw miał chłopak jak lekko spanikowany rozglądałem się za wężem, a dopiero wracając tą samą trasą, skumałem o co biega

    Piotrze, pamiętam o paru sprawach. Jak tylko zweryfikuję informacje - podam Ci na maila.
    Tu nie będę pisał - tylko przypadkiem wlazłem (zmieniam ustawienia przeglądarek) - i postanowiłem odezwać się.


    Pozdrawiam

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Wyżyna....Lubelska
    Postów
    207

    Domyślnie

    <<<pije do cudownego źródełka radoszyckiego: jak przegotujesz wode z tego źródla to nie zostaje w czajniku ani grama osadu,w przeciwieństwie do wód np. ze studni w tej okolicy (większości). Toteż pół Komańczy jeździ teraz z baniakami na cudowne źródelko >>>
    Co do cudownych źródełek: radoszyckie, w Balnicy i w Łopience maja mineralizację około 300mg/l - więc kranówa u mnie jest bardziej zmineralizowana, jedynie w Zwierzyniu wypływa woda o mineralizie okolo 500. Ludzie biora tą wodę z wiarą lub z tradycji - i wole żeby pili tą wodę a nie wódę....
    Co do cudownych źródełek to miał się ukazać mój artukuł o bieszczadzkich cudownych źródełkach w Rocznikach Bieszczadzkich ale niestety Sz.P. Redaktor po zatwierdzeniu do druku zmienił zdanie i go zdjął ze szpachli drukarskich....dziwne bo temat bieszczdzki więc do roczników pasuje....ale juz się z tym pogodziłem -nie chciał On, mam już równie poważne czasopismo które z chęcią to opublikuje. Bibliografię podam jak się już ukaże. Pozdrawiam.
    PYTON
    PS. Z tych w/w źródełek można pić wode bez obaw - fizykochemia jest OK, co do mikrobiologii - analizując zlewnie źródeł nie ma zagrożeń (choć laoratoryjnie nie badałem - ograniczenia w sprzęcie...). Pijmy na zdrowie!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Filmik o Zalewie Solińskim
    Przez Samotny Włóczykij w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 26-05-2012, 17:54
  2. W Toruniu... o... korsykańskim szlaku GR20
    Przez Capricornus w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 27-02-2011, 01:48
  3. Strefa ciszy na J. Solińskim
    Przez skyrafal w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 11-05-2010, 20:51
  4. majowka nad rudym potokiem
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 04-05-2009, 23:10
  5. Ryby w Zalewie Solińskim
    Przez Anonymous w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 22-07-2002, 09:02

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •