Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Uwaga jeśli jesteś wilkiem nie ruszaj w Bieszczady

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez długi
    Po raz kolejny prasa udawadnia, że rzeczowo i poważnie napisać o problemie nie potrafi. Trzeba podlać krwawym sosem, strachem, ten zgrzyt zębów na łamanych kręgosłupach i niewinne dzieci.i
    I kolejny raz w roli głównej pan Dydak. Niedługo w temacie wilków otworze "lodówke" - wyskoczy pan Dydak z Rabego. Prasa idzie na łatwizne, liczy się temat. Czasem mam wrażenie, że zupelnie spokojnie można by było napisac taki tekst całkowicie wyssany z palca, wysłać im, a oni by to puścili bez sprawdzenia. Byłby ubaw
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  2. #12
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,359

    Domyślnie

    I po raz kolejny sensacyjny, krwawy ton przesłania inne treści zawarte w artykule.
    Wypowiedzi osób zajmujących się badaniem wilka interesujące i warte uwagi. Czytając drugą część artykułu nabieram przekonania, że problem jest i odstrzał jest konieczny. Ale decyzje "dycydentów" trochę się rozmijają z wiedzą ekologów - nie mylić z zielonymi.
    Zupełnie nie podchwycony wątek spadku populacji jelenia i jego wpływ na zachowania wilków. Znowu winni myśliwi?
    Długi

  3. #13
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2004
    Postów
    61

    Domyślnie

    Witajcie, chciałabym wtrącić swoje „trzy grosze” ( to raczej taka refleksja) nie tyle na temat wilków, ale całego środowiska naturalnego. Bo nic w przyrodzie nie istnieje osobno, są to niezmiernie złożone zależności i nie sposób mówiąc o ochronie jednego gatunku, pomijać wszystko inne. To jest niemożliwe. Uważam, że (niestety) najgroźniejszym wrogiem przyrody jest człowiek (czytaj pieniądz). I to zarówno ten, niszczący z premedytacją, bezmyślnością, czy kierowany żądzą posiadania jak również ten, który nie rozumie w pełni pojęcia ochrony przyrody. Natura rządzi się swoimi prawami, czasami okrutnymi w rozumieniu człowieka, ale jest to jej niezaprzeczalne prawo. My nie możemy w to ingerować, ale możemy pomóc naturze żyć jej własnym życiem. Właśnie pomóc, tylko nie w taki sposób jak to czynią pseudoekolodzy (najpierw trzeba zrozumieć co to jest ekologia). To jest naprawdę ogromna i pożyteczna rola człowieka w sytuacji, kiedy zwierzęta są w zastraszającym tempie osaczane przez ww. Ten temat to rzeka, a ja nie chcę tu robić wykładu. Pragnę tylko podzielić się moimi przemyśleniami i jednocześnie zasygnalizować problem z innego punktu widzenia. Mówicie o nierzetelności dziennikarzy w przekazach, może znajdą się tacy co podejdą do tematu zgodnie z prawdą. I nie dadzą się zastraszyć. Wiem, wiem jakie są czasy, ale czasami udaje się jednak dotrzeć do (nielicznych wprawdzie) ale mądrych ludzi. Kto potrafi, może, chce, niech próbuje. Wiem również, że chodzi tu niejednokrotnie o naprawdę duże pieniądze (nie na rzecz ochrony). Pozostaję jednak z nadzieją, że chociaż trochę uda się uratować. A zwłaszcza takie miejsca jak Bieszczady. Na koniec, dla tych co chcą zrozumieć prawa przyrody polecam książkę Lecha Marka Jakóba „Drapieżcy”. A wilki też kocham za wiele cech, które posiadają.
    Pozdrawiam
    Ewa
    "Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia"

  4. #14
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie

    Hej:)
    Artykuł jest napisany tendencyjnie o tyle, że uwypukla biedę hodowcy Dydaka lecz nie wspomina o biedach trapiących wilców. Ale niestety trzeba się zgodzić z opinią w nim wyrażoną, że wilki zmieniające zachowania łowieckie i przestawiające się na owczą dietę trzeba eliminować. Zwykły rozsądek to podpowiada. Za kilka lat może być tak, że w populacji bieszczadzkiej będą dominowały osobniki polujące w zagrodach. Jak wtedy przekonywać publikę do konieczności ochrony całego gatunku?
    Małe wyjaśnienie. Konsultowałem treść tego artykułu z pracownikami mojej firmy, którzy zawodowo zajmują się sprawami łowiectwa. Otóż wg nich opisywany w artykule atak na ludzi mógł być w rzeczywistości obroną zdobyczy. Jeśli pan Dydak nie wie o tym, to warto by może jemu i innym powiedzieć, że takie zjawisko występuje wśród zwierząt. Bywa, że nawet pies potrafi zaatakować w obronie swojej kostki do gryzienia.
    I jeszcze o biedzie hodowców. Może zamiast wojować o wyrżnięcie wilków powojować o większe odszkodowania za straty w stadach? To byłoby łatwiej wywalczyć. I wprowadzić zasadę, że odszkodowanie należy się wtedy, gdy stado było właściwie chronione. Oraz drugą zasadę: aby uzyskać odszkodowanie, należałoby dowieść, że owcę zagryzły wilki a nie wygłodniałe psy, jak zwykle spuszczone na noc przez właścicieli, żeby sobie pokłusowały poza obejściem. Albo, że stada nie uszczuplili złodzieje. Znana sprawa lecz wciąż trzeba ją przypominać :)
    Podsumowując: bieszczadzkie wilki mają przechlapane, bo akurat tam jest silne lobby łowieckie, któremu jak zwykle zależy na strzeleniu pięknego trofeum. Dopóki będzie tak, że miarą wartości myśliwego będą łby, zęby, szable, kopyta, skóry pozabijanych zwierząt na ścianach domu (brrrr, jak można żyć w trupiarni?) dopóty będą zakusy na odstrzał dużych ssaków, a zwłaszcza wilków. Nie wiem, co byłoby, gdyby polscy myśliwi przyjęli powszechny choćby w Skandynawii i pogardzany u nas model łowiectwa nakierowanego na pozyskanie mięsa (w Polsce określa się takich myśliwych pogardliwie mianem mięsiarzy). Wówczas wilk stałby się ich konkurentem w jeszcze większym stopniu?
    Stwierdzenie ogólne z zasad ekologii: człowiek pożerając wszystko co się da stanął na szczycie drabiny troficznej i potrzeba mu zwykłego rozumu, żeby nie wyżreć wszystkiego do dna. Niektórym ludziom trzeba wciąż o tym przypominać...

    Pozdrawiam Biesolubnych Biesołazów :)
    Derty

  5. #15
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    Zwykły rozsądek to podpowiada. Za kilka lat może być tak, że w populacji bieszczadzkiej będą dominowały osobniki polujące w zagrodach. Jak wtedy przekonywać publikę do konieczności ochrony całego gatunku?
    Generalnie to się zgadza, jak i wszystko pozostałe. Tyle tylko, że nie ma żadnej gwarancji, że po odstrzale "tych" wilków sytuacja się nie powtórzy, bo przyjdą nastepne - i tak do skutku, czyli do 0. Tym bardziej, że zainteresowani sami nie wiedza ile wilków chcą odstrzelic, przecież wojewoda zwracał się Ministra Ochrony Środowiska o odstrzał 50 wilków, na co zgody nie otrzymał. Nie było tam mowy o konkretnych osobnikach - chodzilo o sztuki. Odstrzelic 50 i spokój, a okazuje się, że mało kto wie ile naprawde jest wilków w Bieszczadach, bo dane sa tak rozbiezne że głowa boli.
    Gospodarze chcą to załatwić szybko i bezboleśnie, najprostszą metodą i co najwazniejsze nie musza sie angazować - ktoś zrobi to za nich. Bezmyslnie (imho) liczą na to że taka jednorazowa akcja uwolni ich od problemu - są zapewne w błędzie. Ale co im szkodzi spróbowac,skoro nic ich to nie kosztuje. Nie musza nawet kiwać przyslowiowym palcem. Nie dziwie się zresztą, że nie chca juz gadać o odszkodowaniach, bo często te odszkodowania sa tylko na papierze - a to nie ma kasy, a to nie wiadomo czy to wilk, a to nie było zabezpieczenia. Tak było i tak zostanie. Straca na tym wilki, problem się nie rozwiąże, szczególnie, że o tych sprawach decydują ludzie którzy z jednej strony są na pewno świetnymi fachowcami, ale z drugiej połowa (albo więcej) z nich zabawia się myslistwem,a druga połowa to ich koledzy. Trudno tu zatem o jakieś arbitralne spojrzenie.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  6. #16
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie

    Witam :)
    Spróbujcie dostać się na stronkę Kulis...
    http://www.kulisy.pl/appS/a/index.js...ws_cat_id=1117
    Ani w dziale 'o nas' ani w dziale 'napisz do nas' nie ma nic - pusto. Po prostu redaktorzyny piszą knoty nie tylko na temat wilków i mają dość sprostowań, listów z rządaniami sprostowań, przeprosin itd... Zwykły brukowiec, w którym nadal będą robić to co robią, bo za to mają kasę. A ludzie będą to czytać i wierzyć co raz głębiej cynicznym manipulatorom wypisującym brednie np na temat wilków.
    Najgorsze, że gdy się nie walnie takiego podtytułu, jakim posłużył się redaktorek Ch., to nie zainteresuje się ludzi... Gawiedź czeka na sensację i krew.... Takie czasy.

    Pozostaje wierzyć, że decyzje ministra środowiska w sprawie odstrzałów wilków będą wypadkową nie tylko ryków pokrzywdzonych baców ale i głosów znawców wilczego tematu :)
    Pozdrawia sparaliżowany wilczym spojrzeniem :P
    Derty

  7. #17
    Kuchar
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Derty
    Zgadzm się z tobą że artykuł napisany jest pod publikę ,redaktorek jest karierowiczem .
    Wróciłem wczoraj z Bieszczad ,mieszkałem w Dwerniku i rozmawiałem z miejscowymi gospodarzami na temat wilków i dowiedziałem się że jedyne co wilki zjadają gospodarzom to psy które zapuściły się za daleko bo są łatwym łupem (znależli głowę psa tydzień wcześniej)Spotkałem jednego gościa który w ciepłe noce wyprowadza krowy na pastwisko .Zapytałem czy nie boi się że mu wilki je zjedzą . Powiedział że nie ma się czego bać bo ostatni przypadek żeby wilki zjadły cielaka był w tej okolicy 15 lat temu a krowa rano jest czysta bo w gnoju nie leży.Nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem z drogi na Berehy Górne dwóch krówek w środku lasu o 8:00.
    Pozdrawiam Piotr

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Jeśli Wetlina to nie u Staszel
    Przez Anonymous w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 18-06-2014, 06:02
  2. Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 28-07-2012, 08:36
  3. Bliskie spotkanie z wilkiem
    Przez Łaziki w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 19-07-2012, 22:23
  4. Jeśli nie Piotrowa Polana to co?
    Przez pgr w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 07-04-2006, 11:49
  5. 01.05 „Ruszaj sie Bruno, idziemy na piwo, niechybnie b
    Przez Szaszka w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 14-05-2003, 13:30

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •