Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 37 z 37

Wątek: Słów kilka o Bieszczadzkich Wilkach

  1. #31
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    47

    Domyślnie

    Nigdy nie znajdzie się idealnego rozwiązania kwestii wilków bo każda, nazwijmy to, grupa społeczna :) ma inne interesy. Hodowcy zależy na jak najmniejszej ilości wilków bo mu trzebią stada. Ekologowi zależy na jak największej ilości wilków bo to dobre dla ekosystemu albo z jakiegoś innego powodu. I każdy z nich ma swoje racje. Widocznie racje ekologów (przyjmijmy taką umowną nazwę) są większe skoro wilki są pod ochroną.

    A odnosząc się do wypowiedzi kargula...
    1) Czy wydaje Ci się że używając wulgaryzmów kogoś przekonasz do swich racji? Mnie to raczej zniechęca...
    2) Ludzie na tych terenach nie są od wczoraj tylko od setek a może tysięcy lat. I zawsze walczyli z wilkami. Więc stwierdzenie że to kraina wilka i ludzie powinni się dostosować nie jest żadnym argumentem. Gdyby tak było to byśmy pewnie jeszcze z drzew nie zeszli, bo przecież nie można nic zmieniać.

    Na koniec żeby nie było wątpliwości: nie jestem za trzebieniem wilków, ale lubię kiedy ktoś próbuje mnie przekonać do swoich racji argumentami a nie "kurwami"...
    Pozdrawiam
    Bastek

  2. #32
    lucyna
    Guest

    Domyślnie wilki

    Stało się. Ministerstwo wyraziło zgodę na odstrzał wilków. Ciekawi mnie jedno. Jak odróżnią wilka porywającego owce od tego, który w baraninie nie gustuje. Rozmawiałam na ten temat z bardzo dużą ilością osób w tym z mysliwymi. Upolowanie wilka jest wg nich sztuką. Mam tylko nadzieję, że nie wrócą czasy wilczych jam. Kiedyś pan Pepera opowiadał mi o wilkach i o wielkim szacunku jaki żywił do tych drapieżników pod koniec swego życia. Należy pamiętać, że wcześniej polował i to w różny sposób na wilki. Mam nadzieję, że takie przeobrażenie wystąpi także u innych wilkożerców.

  3. #33
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: wilki

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Ciekawi mnie jedno. Jak odróżnią wilka porywającego owce od tego, który w baraninie nie gustuje.
    Raczej nie ma potrzeby - sztuka jest sztuka. Mnie raczej bardziej zastanawia naiwność tych, ktorzy myslą, że odstrzelenie kilkunastu wilków cos zmieni. Jestem przekonany, że za rok będziemy przerabiac dokladnie to samo i tak samo z wyrachowaniem będą nas do tego przygotowywać.
    Może warto zauwazyć istotna rolę regionalnych mediów w tym temacie, ktore to (zwlaszcza GC Nowiny) odpowiednio przekazuja informacje, które w dobie internetu docierają nie tylko na Podkarpacie, ale znacznie dalej.
    Sama chęć i forma przekazu tych informacji jst zrozumiała, ponieważ media zyją głównie z nieszczęść, bo te sie lepiej sprzedają. kto by kupował gazete w której będą same dobre wiadomości - nuda jak cholera.
    Cykl artykułów we wspomnianej gazecie dotyczył głównie Rabego k/Czarnej i osoby pana Dydaka, ktoremu zresztą chyba zależało na wyeksponowaniu nazwiska, więc tu go równiez nie pomijam.
    Rozwijało sie to w ten sposob, że najpierw były lamenty bo wilki zjadły owce, potem sugestie, że wilki atakuja ludzi i wspomniany pan boi sie o zycie swoje i najbliższych, a temy wszystkiemu wtórowali pozostali - mniej lub bardziej zapewne zainteresowani tematem. Forma artykułów była wyjątkowo anty-wilcza, potem na szczęscie zaczeło powiewiać odrobiną obietywizmu. Nie mniej jednak na łamach gazety wspomniany Pan opowiadał o 2,5 metrowych ogrodzeniach, które wilki przeskakują jakby to były płotki na trawniku, sugerując, że ze swej strony zostało zrobione wszystko co mozliwe, ale to i tak nic nie dało.
    W przedostatnim artykule znalazło się zdjęcie pana Dydaka opartego o swój płot na pastwisku. Ze zdjęcia wynika, że wspomniany człek ma coś ze 4m wzrostu, bo solidne ogrodzenie siega mu ledwie po pachy - w rzeczywistości takie ogrodzenie było tylko na podwórku, przy domu, gdzie owce spędzano na noc.
    No i wreszcie ostatni artykuł, gdzie wszystko sie wyjasnia: "Według ZBGP, grodzenie pastwisk, na których od wiosny do zimy przebywają owce, jest kosztowne i mało skuteczne, a stosowanie elektrycznych pastuchów w terenie górskim - nie zawsze możliwe. " Czyli krótko mówiąc rolnicy mają gdzieś wszelkie sposoby poza własnym obejściem i tradycyjnie wolą, żeby ktos zrobił coś za nich,albo najlepiej problem sam się rozwiązał. Na dokladkę artykuł zaczyna się wyeksponowaniem zdania: "Jeśli odstrzały wilków nie zostaną przywrócone, rolnicy zaczną je zabijać na własną rękę". Tak, to bardzo chwytliwe, ale od tego to juz tylko krok do podżegania, ponieważ tak ujęty temat w lokalnej prasie, właściwie usprawiedliwia moralnie tych, którzy chieliby to zrobić - włącza w poswiadomości zielone światło. (A przy okazji byłby dobry temat na nastepny artykuł).
    Wszystkie artykuły na ten temat dostepne sa w archiwum GC Nowiny i doskonale widac, jak temat się rozwijał, aż do szczęśliwego (?) finału i że nie zawsze było tak, jak sie to najpierw przedstawiało. Temat ewoluowal w zalezności od potrzeb, a fakty - kogo to w sumie obchodzi?
    Artykuły:
    Wilki atakują - http://tinyurl.com/54cu4
    Pozwólcie nam strzelać - http://tinyurl.com/4xuab
    Wilk zaatakował człowieka - http://tinyurl.com/63a22
    Zabić bestię! - http://tinyurl.com/5g82o
    Człowiek i bestia - http://tinyurl.com/6rxd9
    Wilki pożerają psy - http://tinyurl.com/4ay7y
    2,5 tysiąca podpisów do ministra - http://tinyurl.com/4bscw


    Jak trzeba odstrzelic pare wilków, to trzeba - trudno. Ale jak sie okaże, że nic to nie dało, to może zacząć cos wreszcie robić po drugiej stronie?
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  4. #34
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    Może warto zauwazyć istotna rolę regionalnych mediów w tym temacie,
    Ostatnie wieści o wilkach to zdjęcie potężnego basiora padłego w okolicach Birczy. Dwa czy trzy dni temu natomiast podobno wilk "pogonił" robotników leśnych w rejonie Czereszenki / nadleśnictwo Stuposiany/. Przy tej okazji nie zapomniano dodać iż w ubiegłym roku w lipcu w nieodległym Mucznem zarażony wścieklizną wilk atakował turystów, jednak został odstrzelony. Gdy taka informacja trafi sie w czasie bez obrad komisji śledczej albo innej katastrofy bliżej Warszawy, wiadomość taką / odpowiednio podbarwioną/ powstarzaja wszystkie wydania programów informacyjnych w TVP. Jak się te wszystkie informacje czyta, to naprawdę można zgłupieć. Kilka dni temu wszystkie gazety po kolei informowały o powszechnym kłusowaniu wilków/ w tym to zdjęcie z Birczy/, dziś okazuje się że zapewne powinni jeszcze więcej kłusować, minister będzie miał mniej roboty, wszak co roku powtarza się szopka z zezwoleniem na odstrzał. Dodam tylko że nasza prasa lokalna uprawia "zawody " drużynowe - najpierw zazwyczaj piszą o czymś "Nowiny", potem SN i lokalna GW, więc zazwyczaj ta sama informacja przez trzy dni jest rozpowszechniana przy czym też stosownie ubarwiana.Unikam określenia "informują", bo tak naprawdę to co m.in. o wilkach sie pisze nie wiele ma wspólnego z informacją, to raczej straszenie .
    Pozdrawiam
    naive

  5. #35
    lucyna
    Guest

    Domyślnie wilki

    Dałam sie nabrać. To była informacja z 1 kwietnia. Na szczęście wilki są nadal chronione.

  6. #36
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Re: wilki

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Dałam sie nabrać. To była informacja z 1 kwietnia.
    Ja też - po przeczytaniu Twojego posta - nie przyszło mi do głowy, że nie zapodajesz informacji z pierwszej reki :)
    No ale temat bez zmian, rozwój wydarzeń również. Znaczy co najwyżej że teraz wezmą sprawy w swoje ręce... A moze i nie.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  7. #37
    lucyna
    Guest

    Domyślnie wilki

    Głupio mi. Informacja była tak prawdopodobna i przekazana mi przez dwie osoby, że uwierzyłam bez zastrzeżeń. Oby się tylko nie sprawdziła.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
    Przez Recon w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 642
    Ostatni post / autor: 27-01-2022, 08:13
  2. o cmentarzach nie tylko w Bieszczadach, czyli słów kilka o Maguryczu
    Przez szymon magurycz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 08:47
  3. Kilka słów o języku polskim...
    Przez WojtekR w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 12:35
  4. miłośnikom "Bieszczadzkich aniołów"...
    Przez Aleksandra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 13-01-2003, 13:00
  5. Nieśmiale - Wrażenia z "Bieszczadzkich aniołów"
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-09-2001, 21:32

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •