tzn co masz dokladnie ma mysli?

Moim zdaniem zabraklo zwyklej, ludzkiej dobrej woli.
Owszem, organizatorzy calej sprawy zawalili brakiem odpowiednich dokumentow, ale to nie znaczy, ze dzialali w zlej wierze...
Skoro pojawili sie na miejcu jacys 'wyzsza ranga' z SG to znaczy, ze albo byl jakis donos, albo ktos specjalnie chcial zrobic z tego afere :(