Wiesz co Julo? Nadal czasmi nie chce mi się wierzyć, że to wszystko prawda :D Polak jednak potrafi. Najbardziej mi żal tego, że tak niewiele mogłem pomóc w sposób bezpośredni...
pozdr,
exr
Wiesz co Julo? Nadal czasmi nie chce mi się wierzyć, że to wszystko prawda :D Polak jednak potrafi. Najbardziej mi żal tego, że tak niewiele mogłem pomóc w sposób bezpośredni...
pozdr,
exr
Misiu, i tak sporo zrobiłeś w mieście
"Bo najważniejsze to żeby być razem" :-)
Aktualnie - relacja z Azji Środkowej: http://blog.czajka.art.pl
http://www.otryt.bieszczady.pl
http://www.poema.art.pl/site/sub_6820.html
Wlasnie wczoraj pomyslalem sobie, ze ta Chata stoi dzieki Nam Wszystkim. Wlasnie dzieki Nam Wszystkim, nie jednej, dwom wybranym osobom. Jasne, ze sa osoby, ktore wlozyly duzo wiecej energii i sily w odbudowe (nie trzeba chyba zaznaczac kto). Ale gdyby nie sila i energia calej reszty odbudowa bylaby tylko niezrealizowana idea kilku osob. A tak Chata stoi. Jezuuuuuuuuuuuuuuu jakie to piekne. Jak do mnie to dociera to az czasem trudno mi jest w to uwierzyc.
Cieszmy sie wiec, badzmy dumni, tanczmy, spiewajmy z tego powodu :) :D
Jasiu, zgadzam się z Tobą w całej rozwlekłości. A Ty Misiu nie płacz! Dużo załatwiłeś i jeszcze załatwisz. A gwoździe to umie wbijać każdy głupi (np ja). Wybaczymy Ci nieobecności pod warunkiem, że zadeklarujesz, że już teraz zapiszesz efekt Twojej "niebezpośredniej pracy" do Klubu.
Myśl o książce "Historia Chaty na Otrycie". To będzie dzieło wiekopomne, a o gwoździach wkrótce wszyscy zapomną.
Klub Otrycki
Ale wlasnie wbijanie gwozdzi tez mialo znaczenie dla powstania konstrukcji nie?? No taka mam nadzieje powiem szczerze w calej rozwleklosci
To były konstrukcyjne gwoździe programu, ale sam program chaty jest dużo bogatszy.
Oczywiście program zawaliłby się razem z chatą, gdyby nie porządnie wbite gwoździe.
Czyli wszystko i wszyscy są ważni.
Klub Otrycki
Bo najważniejsze to działać razem
"Bo najważniejsze to żeby być razem" :-)
Aktualnie - relacja z Azji Środkowej: http://blog.czajka.art.pl
http://www.otryt.bieszczady.pl
http://www.poema.art.pl/site/sub_6820.html
Dzieki za wyjasnienie Rany od razu mi lepiej.Zamieszczone przez Julo
Ulzylo bo juz myslalem zesmy sie "nastukali" na darmo :D
No ale Julo, Wielki Konstruktorze, powiedzmy sobie szczerze, bez krowiakow, a szczegolnie tego jednego (wiesz o ktorym mowie i kto go wbijal), to niestety wszysko szlag by trafil. Taka jest prawda i nie walczmy z tym. KROWIAKI POWER!!!
Dla wszystkich starczy miejsca (jesli tylko zechca...)
Krokwiaki andrzejku, nie "krowiaki", ale niech Ci będzie. Widzę, Żeś się do nich przywiązał. No, bardzo Cię przepraszam, że zapomniałem o Twoim. On przecież spina wszystko, jak oś kosmiczna. Jest, że tak powiem, "jądrem". Inne gwoździe są jak...,zapomniałem jak się nazywają - takie małe, ruchliwe i latają dookoła.
Klub Otrycki
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki