Zobacz wyniki ankiety: Czy jesteś za wprowadzeniem "puszki telefonicznej"?

Głosujących
20. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • tak to dobry pomysł

    9 45.00%
  • nie wiem, trzeba to najpierw przedyskutować

    3 15.00%
  • to nie najlepszy pomysł

    2 10.00%
  • to zdecydowanie zły pomysł

    6 30.00%
Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: Puszka "antytelefoniczna"

  1. #1
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2004
    Postów
    70

    Domyślnie Puszka "antytelefoniczna"

    Na drzewie pojawil sie temat zwiazany z komorkami i z uzywaniem ich na Otrycie. Ogolnie wyrazono zgode, ze nie mozna korzystac z nich w srodku Chaty. Pojawila sie propozycja zeby za dzwonek, telefon wykonany z Chaty albo odebrany w Chacie placic frycowe do słoika. Pieniadze te zostana wykorzystane na cele Chaty.

    Moje pytanie brzmi: Co myslicie o tym pomysle? Jezeli go akceptujecie to jak to realizowac? Jakie kwoty, kto ma odpowiadac za pilnowanie "dzwoniaczy"??

    Z gory dziekuje za udzial w dyskusji)

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Ajgor
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    jeszcze Warszawa
    Postów
    197

    Domyślnie

    Widzę, że w ankiecie pojawiły się zdania zdecydowanie negatywne. Mówimy tu o małych kwotach 5-10 zl do skarbonki. Za trzecim razem taka osoba na pewno wyłączy telefon przed wejściem do Chaty. Jeśli to "zdecydowanie zły pomysł" to w takim razie prosze powiedzcie jak dyscyplinować niepokornych którzy zakaz używania komórki w Chacie będą ignorować? Dodam tylko że w starej Chacie zakaz ten bywało że był łamany i werbalne upomnienie powodowało jedynie wzruszenie ramion albo było całkowicie ignorowane.

    Czekamy na pomysły.
    "Bo najważniejsze to żeby być razem" :-)
    Aktualnie - relacja z Azji Środkowej: http://blog.czajka.art.pl
    http://www.otryt.bieszczady.pl
    http://www.poema.art.pl/site/sub_6820.html

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Jaro
    Na forum od
    02.2004
    Rodem z
    50°02'11''N 21°59'02,6''E
    Postów
    794

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ajgor
    jak dyscyplinować niepokornych którzy zakaz używania komórki w Chacie będą ignorować? Dodam tylko że w starej Chacie zakaz ten bywało że był łamany i werbalne upomnienie powodowało jedynie wzruszenie ramion albo było całkowicie ignorowane.
    a uwazasz ze jesli ktos bedzie kazal takiej osobie zapalcic to ta osoba zaplaci czy tez sobie to oleje? nie mozna nikogo zmusic do placenia "haraczu" za uzywanie telefonu.
    Pozdrawiam
    Jaro

    Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Ajgor
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    jeszcze Warszawa
    Postów
    197

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jaro
    a uwazasz ze jesli ktos bedzie kazal takiej osobie zapalcic to ta osoba zaplaci czy tez sobie to oleje? nie mozna nikogo zmusic do placenia "haraczu" za uzywanie telefonu.
    Jeśli będzie to zapisane w regulaminie Chaty to będzie mozna. Idąc Twoim tropem nie można również zmusić nikogo do płacenia za nocleg. Jeśli decydujesz sie przebywać w jakimś miejscu to zgadzasz sie na warunki. Problem z taką komórką polegał na "braku przepisów wykonawczych" tzn. był zakaz ale za jego nieprzestrzeganie nie byłaprzewidziana żadna kara. Pomysł jest aby to zmienić. Natomiast jak zmusić? No cóż. Zawsze sie może zdażyć, że ktos nie będzie chciał zapłacić za nocleg... Tylko czy jest to powód, by znosic opłaty?
    "Bo najważniejsze to żeby być razem" :-)
    Aktualnie - relacja z Azji Środkowej: http://blog.czajka.art.pl
    http://www.otryt.bieszczady.pl
    http://www.poema.art.pl/site/sub_6820.html

  5. #5
    M@rcin
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Igor
    Myślę że rozumiem idee jaka przyświeca pomysłowi wprowadzenia "opłat karnych" za używanie komórek w Chacie. Bywa to irytujące i chyba niezgodne z klimatem i "duchem" Chaty, zresztą to zawsze będzie indywidualnym osądem każdego, pozwolę więc sobie przytoczyć mój.
    Sądzę jednak, że sam pomysł jednak idzie w trochę złym kierunku, drogę na którą bym nie chciał by 'wkroczyła' Chata. Osobiście zawsze ceniłem w Chacie i całej "otoczce" z nią związanej pewne poczucie liberalizmu,tolerancji, wreszczcie luzu i wolności a tworzenie sankcji tego typu, pomijając już aspekt prawny, chyba jest zbyt daleko idącym formalizmem a poza tym wydaje mi zaczątkiem niepotrzebnych problemów i konfliktów.
    Natomiast sam "problem" (jakże mały w porównaniu przed jakimi stoi Chata, ale jednak) komórek istnieje. Zawsze wydawało mi się, że "zasady gry" powinny być jak najbardziej jasne i czytelne. Całą sprawę wystarczy chyba załatwić umieszczeniem przed wejściem do chaty wyraźnej i sporej tabliczki z namalowaną przekreśloną komórką i ewentualnym napisem informującym o zakazie używania w obrębie 100m od Chaty telefonów komórkowych, ewentualnie z jakąś "żartobliwą" sankcją jeśli już koniecznie musi być ( ale absolutnie nie kasa ) Sądzę, że w zupełności to wystarczy- czas pokaże ...
    W końcu to wspaniałe miejsce tworzą ludzie i utarte zwyczaje a nie przepisy i zasady, chciałbym by tak pozostało.
    Pozdrawiam Marcin.

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Misiek
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    34

    Domyślnie

    Witam, po raz pierwszy na forum:) Bardzo mi się podoba głos M@rcina. Wprowadzanie sankcji i kar nie jest trafionym pomysłem. Musimy pamiętać, że Chata nie będzie dostępna jedynie dla zamkniętego kręgu ludzi. Nigdy nie byłem zwolennikiem metod policyjnych, a taki pomysł jest dla mnie pewną jego formą. Ponadto sądzę, że to potencjalne źródło konfliktów. Podsumowując - zakaz używania komórek w Chacie - TAK, kary finansowe - NIE. Presja społeczna, zapis w regulaminie oraz wyraźny znak zabraniający używania komórek powinien całkowicie wystarczyć.

    pozdr,
    exradny

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    879

    Domyślnie

    tu sie z Toba nie zgodze... znam taka jedna b.fajna chate gdzie tez jest zakaz uzywania telefonow... bynajmniej z tego to powodu wcae tam nie jest luzno... wrecz przeciwnie czasem nawet z braku miejsc trzeba spac w namiocie... Nie kazdy uwaza ze komora to jest cos co musi byc wlaczone 24 h/dobe :)

    Pozdrawiam

    szczegonie tych ktorzy lubia od czasu do czasu pobyc w gorach z wylaczonym telefonem... jesli tego nie testowaliscie=polecam :)

    KaHa

  8. #8
    Laciaty
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie.
    Ja rowniez jestem za zakazem uzywania telefonow na terenie Chaty, co innego pod drewutnia na laweczce czy cos w tym stylu. Co do platnosci to mam mieszane uczucia, watpie aby kwestia oplaty byla realna do wyegzekwowania.

    Moze rozwiazaniem by byl jakis generator szumu albo cos w tym stylu.

    Generalnie jestem w 100% na tak, dodam jeszcze SUSZARKOM I GOLARKOM rowniez mowie NIE :). Jezeli bedzie puszka a mnie zadzwoni telefon to uiszcze oplate ... ale i tak mam zawsze wylaczany :P.

    Pozdrawiam

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Ajgor
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    jeszcze Warszawa
    Postów
    197

    Domyślnie

    No cóż, widzę że jednak pomysł z puszka chyba jednak nie przejdzie. Choć mam wrażenie, że zbyt poważnie wszyscy do tego podchodzicie. Tu nie chodzi o to by kogoś np. nie wypuścić z Chaty dopóki nie zapłaci, tylko raczej o stworzenie pewnego folklorystycznego zwyczaju: Igor! nie wyłączyłeś telefonu! Wrzucasz 5 zl do puszki! Albo: o kurcze, telefon mi dzwoni, 5 zl ląduje w puszce.

    Ale OK, wola narodu jest inna i strach przed wyrodzeniem się (mogącego być sympatycznym) obyczaju w jakis koszmar psujących atmosferę ekscesów jest jak widzę duży. OK, może zatem zrobić coś o czym wspomniał exradny: Postawić puszke, a to czy ktoś cos wrzuci czy nie to już będzie jego sprawa. Choć oczywiście dobrze widziane bedzie jak winowajca się poczuje. Tym bardziej że można to rozciągnąć na inne szkody: ktoś zbije kubek, zgubi kieliszek, połamie świeczke - wrzuca coś do puszki, by wten sposób zneutralizować szkody.

    W sumie puszka i tak cały czas wisi...
    "Bo najważniejsze to żeby być razem" :-)
    Aktualnie - relacja z Azji Środkowej: http://blog.czajka.art.pl
    http://www.otryt.bieszczady.pl
    http://www.poema.art.pl/site/sub_6820.html

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2004
    Rodem z
    Warszawka
    Postów
    159

    Domyślnie Puszka "antytelefoniczna"

    Moja praca polega w duzym stopniu na telefonowaniu. Na urlopach też (ja nie pracuję "od do").
    Mimo to jestem przeciwko telefonom w chacie. Sam będę wyłączał i nie chcę, żeby mi coś co chwila brzęczało. Właśnie od tych wszystkich dźwięków, pinów, kodów, loginów uciekam do chaty.
    Jeśli ustalamy, że nie ma dzwonków w chacie, to tak ma być i kropa.
    Co do egzekwowania powyższego i kary/puszki:
    Wkurza mnie w Polakach podejście: "a ja nie zapłacę i co mi zrobicie?".
    Pewnie, że nic. Ale jestem za puszką i sam do niej chętnie wrzucę 5zł, jeśli mi się zdarzy zapomnieć wyłączyć komórę. A zawsze może się zdarzyć. I nikt mnie nie będzie musiał do niczego zmuszać, bo ja lubię sam respektować ustalone normy. Nie lubię być zaganiany do czegokolwiek i dlatego sam ustępuję z lewego pasa szybszym na drodze.
    Wróciłem właśnie z US. Tam, jeśli coś ustalimy, wszyscy czujemy się za to odpowiedzialni i każdy pilnuje innych. Czyli jest presja społeczna. Wiem: kij ma dwa końce - nie rozciągajmy tego wątku - ale dobry koniec jest taki, że jeśli jest system, to on działa z przyczyny ogólnego przyzwolenia i nawet presji.
    Miałem na budowie chaty (jako majster) ludzi, którzy sami się gonili do roboty i takich, których trzeba było pogonić. Cenię bardziej tych pierwszych.
    I generalnie jestem za ćwiczeniem Polaków w sztuce społecznego myślenia: "my", zamiast popularnego :" ja" ("kontra oni"), które miało sens za zaborów i okupacji, ale teraz?
    Mimo, że naprawdę niczego tak sobie nie cenię, jak wolności.
    W tym kontekście puszka jest MOIM wyborem i jestem za.
    I podchodzę do tegeo z uśmiechem.
    Julo
    Klub Otrycki

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. "Wysłowienie Niewysłowionego", czyli Bieszczady i Metafizyka
    Przez Aragorn w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 28-09-2012, 20:39
  2. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 04-08-2010, 09:00
  3. Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 11-05-2009, 03:43
  4. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 27-11-2008, 10:42
  5. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 22-10-2007, 13:21

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •