Już myślałem, że mi się nie uda dotrzeć w Biesy tej (niestety późnej) jesieni - ale się udało (3,5 godziny za kółkiem, 3,5 godziny Wołosate-Tarnica-Wołosate no i powrót - 3,5 godziny za kółkiem w gęstej mgle).

Pogoda była cudna! Słonecznie i do tego 10-12 stopni - kto by pomyślał, że to prawie połowa listopada?

Poniżej link do zdjęć (800x600, tapety 1024x76.

http://62.129.204.133/Bieszczady2004...004_11_12.html

Pozdrawiam,
Ebik.

PS. Zdjęcia się właśnie kopiują na "grzecznościowy" serwer - powinny być do godziny 22:00 (13.11.2004)