chata nabiera cech Domu Pracy Twórczej :))
chata nabiera cech Domu Pracy Twórczej :))
Mam matriał drewniany na rzeźbę pt "superwoman". To będzie dzieło na miarę Michała Anioła. Niech tylko skończę z tymi gwoździami. A czy Wiecie, że do początku lat 70-tych w PRL nie było ani jednej nagrody dla twórców ludowych? Uważacie - w państwie ludowym. Mój ojciec wymyślił tęże i co roku odbywały się w Polsce festiwale twórczości ludowej, na których wręczano nagrody im. Oskara Kolberga w różnych kategaoriach: zespoły pieśni i tańca, przyśpiewki, poeci, rzeźbiarze, malarze, hafciarki, koronkarki, rękodzieło etc. Podpowiadam ustalenie kategorii artystycznych i zorganizowanie corocznego festiwalu twórczości naiwnej na Otrycie. Co Wy na to?
Klub Otrycki
Pomysł super, tylko zamiast corocznego proponuję CAŁOROCZNY festiwal twórczości naiwnej (bo z ludową to byłaby przesada drobna). No i galeria na miejscu.
Proponuję tkanie dywaników, czy kilimówdle cierpliwych. Gliniane figurki i drewniane rzeżby już ruszyły. Będzie fajnie!
Pozdrawiam!!
Beatko, absolutnie tak! Może i nie każdy ma talenty wszelakie, ale zapału w nas mnóstwo, więc na pewno rzeczy piękne i oryginalne niezmiernie powstaną Będziey pleść, tkać, haftować, lepić czy co tylko jeszcze przyjdzie nam do głowy :) Już się nie mogę doczekać...
Dziewczyny, nie zapomnijcie o coraz popularniejszy ostatnio malowaniu kobiecego ciała.
Klub Otrycki
Ewa obiecala ze zabierze ze soba farby, wegiel, olowki i bedzie pzred sylwestrem dzielnie malowac coby nasza chate troche przyozdobic malunkami
No super. Widzę żę lawina artystycznych talentów otryckich ruszyła :D
Juleczku, nie możemy za bardzo, bo jak po którymś powrocie z Góry pomalowałyśmy - i to odrobinkę zaledwie - nasze rzęsy, to nam Krzyś zarzucił, że jesteśmy OKROPNIE nienaturalne Prosił także, żeby to się więcej nie powtórzyłoZamieszczone przez Julo
No wreszcie udalo mi sie wlogowac w to forum! Straszne maszyny te komputery....
Co do tworczosci to jasne, ze trzeba cos ruszyc! Warsztaty jak najbardziej! Mam jeszcze gline to przywioze na Sylwka. Poza tym proponuje skladkowe malowanie koszulek, witraze, kaligrafię i malarstwo chinskie.... No i makatki i rzezba to chyba obowiazkowo! Nie moge sie doczekac na "superwoman" Jula!
Moze nie teraz ale feriowe zimowe wieczory chyba sprzyjaja tworzeniu... Proponuje tez zaczac tworzyc "na wynos". Przeciez chodzi o to, aby byl klimat a nie o to zeby Chate zarzucic dzielami i dzielkami.... Nie jestem fanką sztuki nadmiaru.
Dogadamy na Sylwestrze!
A trymczasem pozdrawiam i do zobaczyska!
Kaśka Marasowa
Jeszcze mi sie przypomnialo!
Maski z papier mache(chyba tak sie to pisze...) i najprostrza rzecz pod słońcem-masa solna.
I gdyby ktos mógł trzasnąć ładny rysunek do tekstu o Biesach i Czadach i gdyby to jeszcze ładnie wypalić to w ogóle byłby max!
A firanki? Umie ktoś szydełkować?
Chyba mnie poniosło....
Buziaki! Spadam.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki