Cytat Zamieszczone przez lucyna Zobacz posta
Przy najbliższej wędrówce tak zrobię. Nie wiedzialam o tym, sznurowałam na wyczucie.Ten Twój drugi patent, czyli kilka par butów też stosuję. Jakie możesz polecić stuptury możesz nam na Bieszczady polecić? Byłabym wdzięczna za podzielenie się swoimi uwagami.
W wielu butach jest tak że trzy dolne "dziurki" / metalowe/ pozwalają na lużne przesuwanie się sznurowadła i są zamkniete. Natomiast trzy górne są tak zrobione, że trzymaja sznurowadło w tym miejscu, w jakim je umieścimy/ zatrzaskujemy w istocie/. I nawet jak nam sie sznurowadło rozwiąże, to nie od razu buta zgubimy. Ja to mam od dawna , używałem intuicyjnie. Niestety w drugiej parze niby dobrych butów juz takiego "ustrojstwa" nie ma ale ich używam raczej na codzień od jesieni do wiosny.