Rójki jętki, ale chruścika tak. Wprawdzie nie w takiej ilośći, ale lipki brały. Jednak pare lat temu kiedy nie było za dużo lipienia to na Solince połowiałem z fajnym skutkiem klenie>40cm na suchego goddarda to była niesamowita zabawa. Właściwie można by rzec, że ja w Bieszczadach odbywam podróż wędkarską(czasami gdzieś w góry tylko). Jednak częściej łowie tam na spinning. Może masz gadu-gadu chętnie porozmawiałbym z Tobą, jeśli znajde czas(mam teraz egzamin). Pozdrawiam



Odpowiedz z cytatem
Zakładki