Nie panikuje bo dużych szkód nie zrobiłaś, ale nie ma znaczenia czy w Bieszczadach czy nie. Jeśli byłaś młoda i niedouczona to nic złego w tym. Najważniejsze jest to, aby zobaczyć swój błąd i już więcej go nie popełniać. A ze nie ładnie hmm spróbujcie zrozumieć nas: płacimy duże pieniadze na składki, opłaty, dojazd, sprzęt itd i to nas boli, kiedy przyjeżdzamy na bezrybne wody. Pozdrawiam