A mi się wydawało,że to ja jestem szczęsliwa w moich odjechanych ciuszkach i hektolitrami szampana...hehe.No może bez przesady-też odetchnęłam górskim powietrzem w Sylwka..ale i tak zazdroszczę Wam Jabolki tych wrażeń..Zresztą już o tym wiecie,bo marudziłam o Biesach odkąd usłyszałam,że jedziecie..no ale nie wszystkim dane jechać..w tym roku:)pojadę w przyszlymszukam chętnych:)no a póki co-ahoj Wszyscy podróżnicy i nie tylko :D pa,pa.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki