Przepraszam.Pojechałem sobie jeszcze na wycieczkę samochodowa do Kiełczawy i Kalnicy. Stwierdziłem, że warto się kiedyś powłóczyć po łąkach Suskowatego i Kamionek. Może wreszcie spotkam na swojej drodze prawdziwego żubra, a nie Bisona. Bardzo lubię łazić po cmentarzach, mimo że nie jestem wampirem. Dlatego z zainteresowaniem obejrzałem cmentarz w Kiełczawie. Jestem ciekaw, czy kiedykolwiek uda się odbudować cerkiew, która kiedyś tam była. Teraz jest tylko zaznaczone kamieniami miejsce po niej. Spędziłem tam dłuższą chwilę. Później podjechałem do Roztopów dolnych. Znowu cmentarz i kościół. Też ma swój urok. Spotkałem tam ministrantów, którzy chodzili z księdzem po kolędzie. Księdza nie widziałem. Wiem, że na tym Forum można pochwalić się naprawdę dobrymi zdjęciami. Niestety moje nie powinny być przy nich publikowane. Ale co mi tam, nie musicie ich komentować. Takie są, jakie są, ale są. Reszta dnia naprawdę niegodna jest uwagi. Mam nadzieję, że dzien drugi znacznie ciekawszy opiszę dzis wieczorem lub jutro.
Pozdrawiam
Zakładki