Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Znowu wróciłem z Bieszczadu - relacja

Mieszany widok

  1. #1
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Ciąg dalszy

    30 grudnia. Postanowiłem połazić trochę po lakach dawnej wsi Bystre. Żeby moja ukochana żona, tez coś z wyjazdu w Bieszczad miała zabieram ja ze sobą. Oczywiście podjeżdżamy karawanem. Po drodze Renata, bo takie ma imię moja żona ( w tym roku obchodzimy „Srebrne Wesele”) zauważyła z drogi krzyż, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Pewnie, dlatego, że zawsze w tych okolicach przebywałem w takiej porze roku, kiedy było na drzewach i krzewach dużo liści. Z drogi ten krzyż jest wtedy niewidoczny. Czy ktoś z Was ma więcej wiedzy na temat tych biednych spalonych dusz?. Później podjechaliśmy do bazy studenckiej Rabe. Na ten temat napiszę później jak trochę przyjdę do siebie. Wrażeń, co niemiara. Zjazd w dół do czynnej retorty i dalej po nogach. Kilkugodzinny spacer po łąkach i częściowo w lesie. Widoczność super. Widać piękną szadź na Chryszczatej i nie tylko. Wiem Jabolu, że tam wtedy byłeś. Niestety moja żona nie może już uczestniczyć w tak forsownych marszach. Próbowaliśmy znaleźć miejsce po cerkwi lub cmentarzu, ale się nie udało. Nie udało się nie tylko nam. W tym dniu szlajało się po tych łąkach kilka osób. Zastanawialiśmy się czy kopiec buraków wysypanych na polu to tylko niewinna forma dokarmianie zwierząt, czy wyrachowanie ludzi. W odległości około 100 m znajdował się ambona (wcale nie kościelna). Potem powrót na kwaterę. SMS od Jabola przyszedł niespodziewanie. Będę w Bacówce wieczorem. Odpisałem, że nie bardzo mam czas i że będę tam rano. Odpisał, że będzie robił szaszłyki. To przeważyło.. Postanowiłem kupić świece i zostawić je w bacówce. Pojechałem do Baligrodu i kupiłem. A jakże. Zagadka dla matematyków: jeżeli 1 świeca kosztuje 0.40 PLN to ile kosztuje całe opakowanie tzn. 8 świec? Odp. 8 świec kosztuje 3,30 PLN. Jestem poznaniakiem, ale staram się przełamywać stereotypy, jak mówi Rysiek Szociński i dlatego potraktowałem to jako nowy aksjomat matematyczny. Nie sprzeczałem się z Panią Sklepową CDN.
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    bertrand236

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Znowu
    Przez Barnaba w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 19-05-2006, 00:14
  2. Jabol i Bizonek znowu gdzieś poleźli...[krótka ;) relacja]
    Przez Jabol w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 44
    Ostatni post / autor: 28-01-2006, 15:16
  3. Wróciłem z Bieszczadu! [ relacja ]
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 03-01-2005, 16:44
  4. Wróciłem Z Bieszczadu 1 - epilog
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 20-12-2004, 13:05
  5. Wróciłem z Bieszczadu
    Przez bertrand236 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-12-2004, 15:50

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •