Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 61

Wątek: Jak to baby wędrować chciały, czyli perypetie załogi "W

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar kobieta_bieszczadzka
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    to tu ... to tam ...
    Postów
    1,099

    Domyślnie cd Nowego...

    )Cóż za zadziwiająca synchronizacja ... kilka minut po tym, jak my dobiłysmy do Pumy i Sadysty..pojawia sie reszta załogi W :) czyli mamy komplet :D... posiedzieli, popili, ale czas w drogę ... opuszczają nas Ewa Natta, Jaguś i Darb... :(, jadą na podbój UG... trudno...pożegnania nadszedł czas, ale jak tu się odkleić od mojego Czarcika ;(;( ... ech....

    W środku dnia "Mgiełka" i to w Nowy... zaczęła się robić za głośna i za ludna jak dla nas... przenosimy się do Stacha :)... zbieramy ekipę...jedziemy pośpiewać, jesli oczywiście nasze biedne gardła jeszcze to zniosą... (zwarzywszy całonnocne wycie)... Zajechali my, a tu bum.... narazie kuchnia zajęta ... ( nieludzkie doktory się dokarmiają)....więc, rozlokowalismy się na materacach... :). Zapomniałam wcześniej wspomnieć, iż w srodku nocy sylwestrowej wysiadła jedna "faza" ( ) i w połowie domu nie było swiatła... ..... tak więc każdy rozwijał fantazje ze świeczką, np.: oddając się błogim czynnościom :P hehehhe......
    Co by czas szybciej mijał na środek zgromadzenia świeczkowego ruszyło Martini i czekoladki :):D cóż za nastój i chwila :)... no to co po studencku...w kółeczko... :D:
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar Jaro
    Na forum od
    02.2004
    Rodem z
    50°02'11''N 21°59'02,6''E
    Postów
    794

    Domyślnie

    tradycyjnie Ewa nie moze miec zdjecia bez browarka :D
    Pozdrawiam
    Jaro

    Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar kobieta_bieszczadzka
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    to tu ... to tam ...
    Postów
    1,099

    Domyślnie

    dodajmy, że slicznego zdjecia
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  4. #24
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    102

    Domyślnie

    Jaro
    tradycyjnie Ewa nie moze miec zdjecia bez browarka
    no cóż..w Końcu Czart.. to nie będe świetej udawać
    pozdrawiam Ewa (Czarcik)

  5. #25
    Bieszczadnik Awatar kobieta_bieszczadzka
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    to tu ... to tam ...
    Postów
    1,099

    Domyślnie

    W końcu kuchnia była tylko nasza...:D... rozsiedliśmy się za stołem.... pyszności bacowe wjechały na stół...:D... no taaaaaaka grochówa.....
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar jovanka
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Bydgoszcz
    Postów
    23

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobieta_bieszczadzka
    Co by czas szybciej mijał na środek zgromadzenia świeczkowego ruszyło Martini i czekoladki cóż za nastój i chwila ... no to co po studencku...w kółeczko... :
    taaa.... to Martini z tzw"gwinta" było szczególnym doświadczeniem o bitwie o ulubiony smak czekoladek już nie wspomne (wybredne towarzystwo) Kiedy juz bylismy upojeni i syci Kasiula poddała sie błogiemu masażowi........ :D

  7. #27
    Bieszczadnik Awatar kobieta_bieszczadzka
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    to tu ... to tam ...
    Postów
    1,099

    Domyślnie wyjcie, wyjcie.....

    Nasyceni cudną zupką ... przymieżaliśmy się do wycia :) ... z niecierpliwością oczekiwaliśmy kolejnych przybyszów... :D niedługo powinni zawitać do nas ... ech...utrzymujemy stały kontakt smsowy z Jabolkami :) .... Gitary już rozgrzane... muzyka rozpływa się po całej chacie, nawet po tej ciemnej części ... ....
    Niepsodziewanie pojawia sie obsada z góry, czyli znów trzeba nakarmic stadko... tylko tym razem to jakieś 15 osób... Jovanka przejeła funkcję garczkowego esesmana usadziła, w jakby nie było nie gumowej kuchni dodatkową ekipę... każdy dostał talerz w łapę z makaronem i pycha sosem :D... a mnie wygonili na piec :(....Zjedli ? to sio :P .... odzyskaliśmy władze nad ukochaną kuchnią..... :).....
    telefon od Jabola... są już w Wetlinie..tylko teraz (odwieczny problem), za którymi krzakami skręcić...:P .... wyszłyśmy z jovanka na powitanie :)... stoimy na podjeździe, marzniemy i obsermujemy taka o to senkę ... ....
    mamy jak na dłoni widoczny kawałek drogi od ulicy... w końcu skręca na nią białe autko.... zaczyna się piąć pod górę i znika nam z pola widzenia za domem sąsiadów..:) czekamy w skupieniu, aż dojadą do nas....hm.....odcinek 100 metrów, nie pokonuje się, aż tak długo ..... i teraz naszym oczom ukazuje się ciekawy obrazek, a mianowicie, białe autko zjeżdza w dół tyłem ... ...hm .... i znów się pnie ......po chwili znów zjeżdza tyłem .... ....... szybki telefon.... jabolek wisi kółkiem nad rowem... jovanka biegiem po chłopa do domu, ja ruchem posuwistym do jabolków... :P ....zanim dotałam na dól, Bison (czyt. młody jabolek z mopem) wypchnął juz brum bruma i aktualnie usiłują założyć łańcuchy ... :) szybkie powitanie... (toć pierwszy raz).... za chwilę dobija do nas jovik z Sadystą i nieznanym mi osobnikiem , (prawdopodownie ze stadka na górze >>> wcześniej sterroryzowanego przez jovika ).... znów się witają... heheh.... dobra panowie, weźmy to galopem.....jazda na górę....inaczej tu zamarzniemy .... ....Krzysiek ruszył jak gazela, a my wtaczamy się pod górę jak niedźwiedzie:P....
    W chacie impreza już na całego....jakie cudowne ciepło...:) trzeba chłopaków nakarmić ... znów grochówaaaaaa ... Puma przygrywa.... co by na trawienie lepiej wpłynąć .... :) ... Baca w świetnym humorze, udziela się nam wszystkim... ech... dobrze mi tu :)... po łemkowsku, po ukraińsku, po rosyjsku, jak dusza woli........ wydziermy sie ile w płucach pary jeszcze :)...no i nadszedł czas Sadysty
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar jovanka
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Bydgoszcz
    Postów
    23

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobieta_bieszczadzka
    Niepsodziewanie pojawia sie obsada z góry, czyli znów trzeba nakarmic stadko... tylko tym razem to jakieś 15 osób... Jovanka przejeła funkcję garczkowego esesmana usadziła, w jakby nie było nie gumowej kuchni dodatkową ekipę... każdy dostał talerz w łapę z makaronem i pycha sosem
    ....spadłam z krzesła ..odebrało mi mowe zemdlalam co tam jeszcze mozna?? :mrgreen(esesman?): A co porzadek musi być ha ha aha...a makaronik paluszki lizać 8

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar kobieta_bieszczadzka
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    to tu ... to tam ...
    Postów
    1,099

    Domyślnie sadystyczny czas.....

    I się zaczęło.... jak sobie przypomnę, to mam atak dzikiej radości :D ( co może być straszne w moim wykonaniu :P)...zapowiadało sie niegroźnie.... robaczek, taki biedy i malutki ... a potem.......... poszzzzzzzzzzzzzzło...już wiemy czemu Sadysta ...... kolejne utwory, przyprawiały nasze mieśnie o kolejne skurcze :D:.. naszemu 6-cio letniemu diablęciu niesamowicie przypadł do gustu szczególnie bardzo populary stary szlagier w lekko odnowionej wersji, a mianowicie "Ach jak przyjemnie kołysac się wśród fal, gdy woda chlupie w dupie i słychać grzechot jaj... " .... heheh .... na osobistą prośbe Antosia, pieśń owa była bisowana wielokrotnie :)... na koniec Sadi dał sie namówić na reklame proszku pioracego "TIFF".... prosze Państwa , tego się nie da opisac w jakikolwiek sposób, to trzeba zobaczyć... wyjaśnie pokrótce...że jesli usłyszycie hasło "tiff, tiff, to the water, to the water" ... to jest właśnie to :D:.... dodam również, że nie wiem jak inni, bo akurat wtedy zalałm się łzami, ale ja osobiście zaliczyłam podłoge u bacusia w kuchni i stwierdzam, że jest twarda :P....
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  10. #30
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie

    Cholerka. A miałem okazję podwieźć Jabola i Bisona do Wetliny karawanem. Już wiem, że dużo straciłem, mógłbym poznać ciekawą Ekipę. Myśle, że co się odwlecze to....... :)
    Pozdrawiam
    bertrand236

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. "Wysłowienie Niewysłowionego", czyli Bieszczady i Metafizyka
    Przez Aragorn w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 28-09-2012, 20:39
  2. "Szarik" czyli moja najfajniejsza przygoda w pociagu :))
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 22-12-2011, 21:04
  3. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-08-2010, 20:53
  4. Brama Bieszczad, czyli jak dojechać?
    Przez poorbuba w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 30-01-2009, 17:06
  5. prośba - jak wmontować załącznik
    Przez zakapiór w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 17-12-2006, 21:09

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •