I się zaczęło.... jak sobie przypomnę, to mam atak dzikiej radości :D ( co może być straszne w moim wykonaniu:P)...zapowiadało sie niegroźnie.... robaczek, taki biedy i malutki ... a potem.......... poszzzzzzzzzzzzzzło...już wiemy czemu Sadysta
...... kolejne utwory, przyprawiały nasze mieśnie o kolejne skurcze :D:.. naszemu 6-cio letniemu diablęciu niesamowicie przypadł do gustu szczególnie bardzo populary stary szlagier w lekko odnowionej wersji, a mianowicie "Ach jak przyjemnie kołysac się wśród fal, gdy woda chlupie w dupie i słychać grzechot jaj...
" .... heheh .... na osobistą prośbe Antosia, pieśń owa była bisowana wielokrotnie :)... na koniec Sadi dał sie namówić na reklame proszku pioracego "TIFF"....
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
prosze Państwa , tego się nie da opisac w jakikolwiek sposób, to trzeba zobaczyć... wyjaśnie pokrótce...że jesli usłyszycie hasło "tiff, tiff, to the water, to the water" ... to jest właśnie to :D:.... dodam również, że nie wiem jak inni, bo akurat wtedy zalałm się łzami, ale ja osobiście zaliczyłam podłoge u bacusia w kuchni i stwierdzam, że jest twarda :P....



:P)...zapowiadało sie niegroźnie.... robaczek, taki biedy i malutki ... a potem.......... poszzzzzzzzzzzzzzło...już wiemy czemu Sadysta
Odpowiedz z cytatem
Zakładki