Hej Jaguś... Zmyliła mnie widocznie butelka i wcześniej wychylone procenty hehe. Ale napój przedni rzekłbym.Zamieszczone przez Jagna
Było naprawdę super. Dzięki![]()
Hej Jaguś... Zmyliła mnie widocznie butelka i wcześniej wychylone procenty hehe. Ale napój przedni rzekłbym.Zamieszczone przez Jagna
Było naprawdę super. Dzięki![]()
Hej :)
Więc tak czasem bywa, ze nie wiadomo w co wleziemy. Ten wir zaskoczył mnie tak, że już mi za nim tęskno od samego momentu rozstania. Warto było pobyć z Wami i posłuchać Sadysty, Jagny, a nawet, dodam tu nieskromnie :P - siebie :D
Pięknie śpiewane i gościnność Grubego i i za krótkie, oj za krótkie górskie opowieści... wszystko zapadło w pamięć na długo. Mam nadzieję że na zawsze. Kb - żałuj, żałuj, żałuj :P Takiej winogronówki napewno od dawna nie piłaś :P
Pozdrawiam Wszystkich uczestników i tych, którzy nie będąc z nami, myślami też wzmocnili siły zespołu...
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Pozdrowienia również dla Ciebie Derty
Artisto, czy ja Tobie posłałem foty? Jeżeli nie to na adres derty@wp.pl pisz swój adres domowy, to Ci wyślę paczuszkęZamieszczone przez artista
Pozdrawiam... :)
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki