Ja też nie rozumiem co to znaczy "ile razy". Zwykle jeżdżę dwa razy do roku od 10 lat, ale np. przez ostatnie 2 lata byłem w Biesach dosyć często, czasem tylko na weekend, czasem na tydzień lub dwa i nigdy nie łaziłem po Górach tylko załatwiałem jakieś sprawy związane z Chatą... czy to też się liczy jako "raz" w Biesach? Raz razowi nie równy, choć z drugiej strony też jestem ciekawy czysto "socjologicznie" jakie bedą (jakie by) padały odpowiedzi na tak zadane pytanie...