Od dłuższego czasu zastanawia mnie fakt taki: na jednych tabliczkach np na szlaku "prosimy nie zbaczać ze szlaku" jest BdPN, natomiast na punktach kasowych, informacyjnych jest BPN. Pamiętajmy że jest jeszcze np Białowieski Park Narodowy. Czy mam rozumieć że za wstęp do Bieszczadzkiego Parku Narodowego płacę choćby Biebrzańskiemu Parkowi Narodowemu??? Oczywiście skrzywione rozumowanie. Wiadomo kasa zostaje w Bieszczadzkim Parku Narodowym, jednak jakich dziwaków tam zatrudniają, że nie mogą się dogadać z tym skrótem. Prości ludzie, to by wzięli flaszkę, ustanowili zgodnie i byłoby git, a ci to chyba mądrzy są jacyś
Zakładki