Budowa Gospodarstwa Agroturystycznego

[Piotr Tuniewicz]

Chciałbym naiązać kontakt @ z osobami które budują coś w bieszczadach aby wymienić doświadczenia co do cen, pomysłów, wykonawców itp.
W ostatnim czasie kupiliśmy z żoną 85 a w miejscowości Krzywe i chcielibyśmy tam zamieszkać. Sprzedaliśmy mieszkanie w Lublinie i uciekamy w bieszczady. Jest to dla nas ogromne wyzwanie, i mam mało czasu bo w czerwcu 2006 musimy opuścić to mieszkanie które sprzedaliśmy. Mamy więc kilkanaście miesięcy na wybudowanie jakiegoś domu. Myślę, że moglibyśmy uniknąć wielu błędów związanych z tą inwestycją o ile ktoś nam będzie służył pomocną radą. Wszytkich zainteresowanych zapraszam do korespondencji.

Pozdrawiam Piotr

[ebik]

Witaj!

gratuluję decyzji (i odwagi). Jeszcze się nie buduję ale chciałbym (całkiem niedaleko od Was). Również chętnie zobaczyłbym uwagi / doświadczenia osób, które wybudowały się w Bieszczadzie.

Moja główne rozterki to:
-czy zbudować dom tylko drewniany czy jednak "tradycyjnie" + elewacja i wykończenie w drewnie (tu również mogą być istotne "jakieś" przpisy przeciwpożarowe dla mini-pensjonatów)?
-wybrać (za przeproszeniem) szambo czy przydomową oczyszczalnię?
-rodzaj ogrzewania: słoneczko +olej czy +gaz. Co z drewnem?

Pozdrawiam,
ebik

[tomekpu]

Ebik, trochę Ci pomieszam.
-rodzaj konstrukcji nie jest ważny ale pomyśl nad dobrym ociepleniem (grubość izolacji zależy od tego czym będziesz grzał.
-oczyszczalnia, tańsza w eksploatacji. Prawdopodobnie będziesz mógł odzyskać pienądze z UE (dowiedz się w gminie).
- jeśli słoneczko to tylko do CWU. Olej i gaz z butli jest droższy od prądu w drugiej taryfie, rozważ piec na drzewo (sucha destylacja).
Miłych medytacji. Pozdrawiam

[Piotr Tuniewicz]

Witam serdecznie,
bardzo się cieszę, że ten post mógłby stanowić źródło informacji dla nowych bieszczadników.

Co do Twoich pytań to ja juz dokonałem pewnych wyborów, a mianowicie:
- budujemy dom z drewna (bale około 14 cm grube z ociepleniem 15 cm i w srodku w zależności od wystroju boazeria lub płyta gipsowa)
- znaleźliśmy w krośnie wspaniałego architekta - bardzo młody czlowiek ale zapaleniec jeżeli chodzi o kulturę tych terenów mocno zaangażowany w tradycyjne konstrukcje domów z bala nawiązujące do charakteru bieszczad. (http://www.kmg.krosno.net.pl/),
- prawdopodobnie oprzemy się na firmie nord-line z rzeszowa, widziałem ich robotę, ale najistotniejsze jest to iż materiał sprowadzany jest z dalekiej rosji i struktura drewna jest bardzo ścisła oraz poprzez surowy klimat w którym wyrosła jest zdrowa.
- jeżeli chodzi o szambo czy oczyszczalnie - dowiadywałem się na ten temat, i z miejscowości Strzebowiska, Przysłup czy Krzywe docelowo ma wszystko spływać do potencjalnej oczyszczalni która ma kiedyś powstać, więc nie ma sensu budować własnej bo później to się nie przyda, natomiast gmina prowadziła już rozmowy na temat gospodarstw trudno dostępnych gdzie na koszt gminy może byś zamontowana oczyszczalnia przydomowa i płacić się będzie tylko za ścieki.
- jeżeli chodzi o drewno jest tam drogie, my skłaniamy się na ogrzewanie gazowe z połączone z kominkiem, natomiast cwu gazowe z panelami.

Pozdrawiam Piotr

[Polej]

Jeśli chodzi o kwestię szambo, czy oczyszczalnia przydomowa- służę radą, zajmuję się zawodowo technologiami zwiazanymi z tym tematem. Chętnie udzielę porady.
Powodzenia w realizacji zamierzeń.

Pozdrawiam.
Polej.

[Piotr Tuniewicz]

Jest taka firma http://www.bioeko.ires.pl./index.php?page=cennik, co o tej technologii sądzisz, trochę jestem przestraszony cenami od 12 - 18 mieszkańców 21.900 PLN, czy można coś zrobić taniej ?????

[Polej]

Pytanie czy jest to koszt tylko samej oczyszczalni, czy jest w to wliczony transport, montaż, który sporo kosztuje. Nie chcę robić na Forum reklamy, ale jeśli chodzi o same urzadzenia ( kompletna oczyszczalnia gotowa do pracy) to znam oferty w granicach 9-10 tys zł. dla oczyszczalni obsługującej od 4 do 12 mieszkańcóww technologii złoża zatopionego napowietrzanego. Koszt jest też uzależniony od systemu oczyszczania: oczyszczalnie drenażowe, oczyszczalnie ze złożem napowietrzanym.
Pamiętaj - nie dawaj wiary w to jak ktoś wciska Tobie, że oczyszczalnie jest bezobsługowa! Kazda wymaga minimalnej obsługi.
Jesli chcesz więcej szczegółów to proszę na priva.

Pozdrawiam.
Polej.

[Marcowy]

Jeśli masz do dyspozycji "złotą rączkę" (własną albo cudzą), zrób sobie sam taką oczyszczalnię. Tym bardziej, że - jak piszesz - ma mieć charakter tymczasowy. Parę lat temu uczestniczyłem w takiej budowie: prosty projekt kumpla - inżyniera środowiska, koparka i betoniarka od sąsiadów, 3 dni roboty dla dwóch budowlańców - amatorów. Ale chłopaki z talentem
Pewnie już masz spora wiedzę na ten temat, więc w dużym skrócie wyglądało to tak: murowany separator (coś a la szambo z przegrodą), zwykłe rury kanalizacyjne do rozsączania (własnoręcznie nawiercane), podsypka ze żwiru, na niej posadzona trzcina wcześniej wykopana nad jeziorem. Konstrukcja prymitywna, ale zaj...ście skuteczna, niezawodna i prawie bezobsługowa. No i kosztowała niecałe 1 tys. złotych. Plus paręnaście piw dla nas i dwie flaszki za wypożyczenie i obsługę sprzętu dla sąsiadów :D Jeśli chcesz, odgrzebię gdzieś ten projekt. A właściwie rysunek instruktażowy
Oczywiście każda firma Ci powie, że separator (czy osadnik) musi być specjalistyczny plastikowy, nawiercaniem rur powinien sterować komputer, a trzcinę trzeba sprowadzać - dajmy na to - z Włoch. W końcu z tego żyją :P

[ebik]

jeżeli chodzi o szambo czy oczyszczalnie - dowiadywałem się na ten temat, i z miejscowości Strzebowiska, Przysłup czy Krzywe docelowo ma wszystko spływać do potencjalnej oczyszczalni która ma kiedyś powstać, więc nie ma sensu budować własnej bo później to się nie przyda, natomiast gmina prowadziła już rozmowy na temat gospodarstw trudno dostępnych gdzie na koszt gminy może byś zamontowana oczyszczalnia przydomowa i płacić się będzie tylko za ścieki.

No właśnie - słyszałem przelotnie o tych planach odnośnie nowej oczyszczalnie (moja działka jest w Strzebowiskach) ale nie znam żadnych konkretów :( .
Może ktoś wie coś wiecej na ten temat? Chciałbym sie wybudować w przeciągu 2-3 lat ale nie wiem czy do tego czasu coś będzie wiadomo...

Gmina sie chyba znacznie "wykrwawiła" na oczyszalnie w Wetline ale z drugiej strony są fundusze unijne (jak również pewne obowiazki gminy odnośnie ochrony środowiska wynikające z prowodawstwa unijnego).

Bardzo się cieszę, że temat znalazl odzew na forum (dzięki Piotr za rozpoczęcie wątku i oczywiście dzięki wszystkim, którzy odpowiedzieli - za cenne uwagi).

Pozdrawiam,
ebik

[Piotr Tuniewicz]

No drodzy Państwo mam już zręby projektu, będzie prawie jak w muzeum wsi łemkowskiej :))).