Szkoła w Polanie

[WojtekR]

Jestem po "rozmowie" z Karoliną. Chyba mi wybaczy, że również w jej imieniu zwrócę się do Was z prośbą o wspomożenie szkoły w Polanie czym się da. Będzie tę szkołę prowadzić stowarzyszenie "Zamiejscowy Oddział "Edukatora", które wkrótce ma być zarejestrowane i mam nadzieję szybko uzyska status pożytku publicznego (tzn. "Edukator" taki status ma). 1 maja organizują festyn, na którym odbędzie się aukcja "różności". Potrzebują tych "różności": prac plastycznych, staroci, pamiątek itp.
Każdy z nas może też wspomóc ich swoim 1% z podatków (trzeba się upewnić czy są już stowarzyszeniem pożytku publicznego).
Porywają się na wielką sprawę... Będzie to ich własna szkoła, szkoła, która jest wizytówką... Przepracowałem trochę w oświacie i wiem, co znaczy dla każdej miejscowości szkoła. Myślę, że trzeba im pomóc! Co o tym myślicie?
Pozdrowaśki dla wszystkich, którzy kochają Bieszczady

[naive]

Najlepiej niech Karolina poda nam namiary tzn. nazwę tego stowarzyszenia, numer w KRS i oczywiście numer rachunku bankowego. Chętnie przekażę ten 1 %, zresztą w innym wątku sam to sugerowałem. Wg. stanu na 28 lutego w rejestrze OPP jest stowarzyszenie "Edukator" z Łomży. Czyżby o nie chodziło ? / KRS 0000048046/.

[WojtekR]

Jasne, najlepiej tak będzie. Chodzi mi również o to byśmy też coś podarowali na aukcję. Ja np. daję im kilka, 2-3, moje rysunki cerkiewek beskidzkich. Każdy ma jakieś talenty, więc może się nimi podzielić. Pozdrowaśki

[naive]

Każdy ma jakieś talenty, więc może się nimi podzielić.

Nic nie wiem o swoich talentach, widocznie moje czekają na odkrycie.

[Karolina]

Witam Was
FAktycznie zakładamy Zamiejscowy Oddział Edukatora już w ten czwartek-trzymajcie kciuki!
Dzięki Wojtku za poruszenie tej sprawy. Nie pisałam jeszcze ponieważ musze porozmawiać z paną z Edukatora (tak chodzi o tego Edukatora z Łomży) czy zanim zostaniemy zarejestrowani nie można by tego 1% wpłacać im z dopiską że to na Polanę. Dziś powinnam to wiedzieć i na pewno napiszę jak tylko się dowiem :)
1 maja robimy festyn "Turystyczna majówka" wszystkich serdecznie zapraszam oczywiście program będzie wcześniej podany w bieszczady.prv.pl
Dzieci będą robiły jakieś prace plastyczne i będą jeszcze inne stoiska-dochód na szkołę. Ale jak zaproponował Wojtek jak ktoś coś ma co mógłby podarować to zrobimy taką "aukcję internautów dobrej woli " czy jak to sobie nazwiemy. I ŚWIETNIE
Robimy też loterię-z której dzieciaki przeznaczą dochód na wycieczkę. To trochę "inna para kaloszy" robi to klub turystyczno-żeglarski "Moklik"-założyłam go z koleżanką i robimy różne fajne rzeczy z dzieciakami (oj widzę że muszę coś o tym wszystkim napisać u Jaro-ale nie było czasu ostatnio). Tu należą dzieciaki z naszej szkoły także.
Też zbieramy losy-gdyby ktoś miał jakieś gadżety reklamowe, drobiazgi (ale tylko nowe rzeczy)- wszystko chętnie weźmiemy.
Ale to tylko festyn 1 maja.
Szkoła będzie potrzebowała pomocy naukowych, papieru ksero, tuszu do ksero i drukarki i pewnie wielu, wielu innych rzeczy. No i kasy, przede wszystkim kasy.
MYŚLCIE O NAS I KOMBINUJCIE JAK SIĘ DA WIERZĘ W WAS

Karolina

[admin]

Brawo :)
Mam nadzieję, że nie będą (mam na myśli takie czy inne urzędy instytucje itp) Wam robić sztucznych problemów.

Piszesz że szkoła będzie potrzebować pomocy naukowych itp. - czy to oznacza że te ze starej szkoły nie zostaną Wam udostępnione? Co na to wszystko Gmina?

[Karolina]

Piszesz że szkoła będzie potrzebować pomocy naukowych itp. - czy to oznacza że te ze starej szkoły nie zostaną Wam udostępnione? Co na to wszystko Gmina?

Po prostu chodzi o to że teraz stowarzyszenie musi się o to martwić.Oczywiście wszystkie pomoce zostają w szkole ale mam świadomość że będą potrzebne nowe, a papier czy tusz tak samo-jeżeli ktoś nam podaruje takie rzeczy mamy jako stowarzyszenie więcej pieniędzy na płace dla nauczycieli, które w szkole stowarzyszeniowej zostaną znacznie obniżone. Po prostu przyda nam się każda pomoc. Szkoła zawsze cienko przędła a teraz będzie jeszcze gorzej.
Pozdrawiam
Karolina

[WojtekR]

Do naive,
Traktuję Twoją wypowiedź jako żart..., bo nie sądzę, byś swoje talenty roztrwonił(a). Zawsze przecież "swój talent" (= grosz też), mozesz dołożyć... Pozdrowaśki

[WojtekR]

Jak wcześniej pisałem, w swojej zawodowej pracy spotkałem się z funkcjonowaniem szkoły, której prowadzeniem zajmowało się stowarzyszenie (akładane głównie przez rodziców). W tej chwili jest taka tendencja, aby większość szkól przejmowały właśnie stowarzyszenia. One są organami prowadzącymi szkołę i tym samym zwalniają z obowiązku prowadzenia gminy. Ci z gmin zazwyczaj strasznie "jęczą", że nie ma funduszy, że budżet nie wytrzymuje itp. Na prawdę rzadko spotyka się gminy (a raczej wójtów, burmistrzów lub prezydentów), którzy "czują" sprawę, wiedzą, że inwestycja w oświatę zwraca się kilkakrotnie. Rozumiem, że prowadzenie szkoły jest kosztowne, ale czy doprawdy, nie można obniżyć diet i niemałych pensji wysokich urzędników gminnych i radnych przy mizernym budżecie? Trzeba na to trochę odwagi i ... honoru!
Pozdrowaśki

Do Karoliny: Skontaktuj się ze szkołą w Kunkowej, gdzie stowarzyszenie rodziców - Łemków prowadzi szkołę. Na pewno podzielą się z Wami swoimi doświadczeniami

[Karolina]

Rozumię, że prowadzenie szkoły jest kosztowne, ale czy doprawdy, nie można obniżyć diet i niemałych pensji wysokich urzędników gminnych i radnych przy mizernym budżecie? Trzeba na to trochę odwagi i ... honoru!

Też tak myślę i wiele osób podziela ten pogląd ale co z tego? gmina nie pozostawiła nam wyboru lepiej wziąć sprawę w swoje ręce niż pozwolić na całkowite zamknięcie szkoły i dojeżdżanie dzieci 10 km do Czarnej. Moje dziecko ma 10 km do Polany, do Czarnej miałoby 20 więc muszę walczyć o tę szkołę. Poza tym wiadomo zamknięcie szkoły to to zlikwidowanie kultury we wsi. A szkoła stowarzyszeniowa powinna stać się centrum kulturalnym z którego nie będą korzystały tylko dzieci ale wszyscy mieszkańcy. Może uda się jakoś zaktywizować ludzi, może jak wszyscy zaczną dbać o szkołę to zacznie ona dobrze funkcjonować.
Dziękuję Ci Wojtku za zaangażowanie-myśl o naszej szkole i przekazuj dalej.
Pozdrawiam