Trzeba sobie uzmysłowić iż Bieszczady w dużym uproszczeniu, można podzielić na dwie części - tę chronioną w szczególny sposób czyli obszar BdPN i tę drugą, też chronioną / np. parki krajobrazowe czy rezerwaty/ ale także wykorzystywaną gospodarczo. Nie oznacza źe tereny poza parkiem mają być pocięte szlakami jak park miejski alejkami. Jest jednak wiele miejsc bardzo interesujących przyrodniczo i w udostępnieniu właśnie tych miejsc jest jeszcze wiele do zrobienia. A przy okazji można pomóc przeżyć tym, którzy w takich okolicach mieszkają, dla tych wszystkich "wtajemniczonych" miejsca jeszcze pozostanie pod dostatkiem. Kilka miesięcy temu była burzliwa dyskusja jak pomóc mieszkańcom Tarnawy zwalnianym z pracy w BdPN i wyrzucanym z hoteliku. A gdyby pomyśleć o lepszym udostepnieniu terenów leśnych np. na Jeleniowatym, bo skoro nie szkodzą przyrodzie wypalanie węgla, to pewnie oznakowany szlak obejmujący np. także teren należacy do parku , też nie zaszkodzi, może natomiast doprowadzić do tego iż wiecej turystów tych "nie kwalifikowanych" do Tarnawy zawita.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki